Minister rozmawiał z rolnikami o ich problemach, którzy podkreślali, że ich produkcja jest wciąż nieopłacalna.
"Nie ma ochrony polskiego rolnika. Jest zalew produktów z Ukrainy - mleka, przetworów, mięsa: wołowego wieprzowego, drobiowego" - zaznaczyli. Minister Czesław Siekierski powiedział, że w ciągu kilku miesięcy nie uda się załatwić wszystkich spraw rolników.
Dokonaliśmy zmian w Zielonym Ładzie. Zmiany były na szczeblu UE, PE, Rady Unii Europejskiej, uprościliśmy Zielony Ład. Jest mniejsze obciążenie administracyjne. Zrobiliśmy w dużej mierze to, czego oczekiwali rolnicy
- mówił minister.
Dodał też, że od 1 stycznia, kiedy Polska przejmie prezydencję w UE zmiany i uproszczenia dla rolników będą kontynuowane. Minister przyjechał do powiatu ostrzeszowskiego na zaproszenie posła PSL Andrzeja Grzyba.