Operatorzy kamer wypatrują chwiejnie poruszających się ludzi i gdy ci wsiadają do auta, bądź na rower, wzywają policję. Ostatnio w taki sposób zatrzymano kierowcę na ulicy 23 Lutego w Poznaniu. Miał 0,7 promila alkoholu we krwi - mówi Anna Nowaczyk ze straży miejskiej.
Od 18 maja policjanci dzięki kamerom miejskiego monitoringu złapali już pięciu pijanych rowerzystów. W Poznaniu monitoring zainstalowany jest głównie w centrum miasta.
opr. gł/szym