Jak przekazała nam oficer prasowa Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu, niewybuch to artyleryjski pocisk przeciwpancerny kalibru 47 milimetrów. Z ładunków o takim rozmiarze korzystały podczas drugiej wojny światowej niemieckie niszczyciele czołgów. Jeszcze wcześniej polscy konstruktorzy stworzyli armatę na pociski tej wielkości. Skończyło się jednak tylko na testach.
Pocisk z parku zabrano do magazynu i później będzie zdetonowany na poligonie w Biedrusku. Saperzy przeszukali okolicę stawu i nie znaleźli innych niewybuchów.