Studenci, mimo młodego wieku, myślą już o pieniądzach, które rząd obiecuje im na emeryturze. - Myślę o zainwestowaniu na giełdzie, bo dobrej emerytury na pewno nie będzie - mówi student Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Młodzi ludzie podkreślają, że mogliby dłużej pracować, ale muszą mieć pewność stałej umowy. - Chodzi o świadomość, że jakieś pieniądze odkładają się na koncie na przyszłą emeryturę - tłumaczą.
Bardziej jednoznaczny w deklaracjach jest rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu profesor Marian Gorynia. - Rektorzy mają wręcz problemy ze zbyt długim czasem pracy profesorów. Gdy osiągną wiek emerytalny, natychmiast składają wniosek o zgodę na dalsze zatrudnienie - mówi.
- O emeryturze powinien decydować staż pracy, a nie wiek. Trudno wyobrazić sobie pracownika w fabryce, przy taśmie, w wielu 67 lat - uważa pan Piotr z poznańskiego Volkswagena. Jednak warunkiem zaliczenia stażu pracy jest stała umowa o pracę. I tu wracamy do postulatów młodych ludzi: dłuższa praca - tak, umowy śmieciowe - nie.
Głos w dyskusji na temat reformy emerytalnej i planów wydłużenia wieku emerytalnego do 67 roku życia zabrali też związkowcy z zakładów Phillipsa w Pile. - Starszy pracownik przy nowoczesnej i szybkiej linii produkcyjnej, to zagrożenie. Może dochodzić do wypadków i strat - twierdzą związkowcy. - Sześćdziesięcioparoletnia osoba nie sprosta obowiązkom. Oczy, ręce w tym wieku nie pracują już tak dobrze. Dzisiaj sobie nawet 50-latki z tym nie radzą. Co się stanie? Chyba pójdą na renty, bo nie wyobrażam sobie, żeby pracodawca tworzył inne miejsca pracy, dla tych, którzy nie pracują na linii - mówi Barbara Kowalska z "Solidarności" w Philipsie.
Związkowcy "Solidarności" domagają się referendum w sprawie podwyższenia wieku emerytalnego w naszym kraju. Podpisy zbierają także członkowie i sympatycy SLD. Solidarność złożyła w Sejmie prawie 1,5 mln podpisów z wnioskiem o zorganizowanie referendum ws. przedłużenia wieku emerytalnego, ale szef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Rafał Grupiński sprzeciwia się referendum. Związkowcy są oburzeni.
Zdaniem Grupińskiego wynik referendum jest oczywisty. - Wiadomo, że większość wypowie się przeciwko dłuższej pracy - uważa Grupiński. Zdaniem posła Grupińskiego rząd poszedłby na łatwiznę rozstrzygając w referendum problem podwyższenia wieku emerytalnego. Z taką interpretacją nie może pogodzić się przewodniczący kaliskiej Solidarności Jan Mosiński. Zdaniem związkowców rząd powinien raczej uszczelniać system podatkowy, a nie proponować dłuższą pracę.
______________________________________________________________________________________________________
Rząd, a właściwie Platforma Obywatelska, proponuje zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Wszyscy mielibyśmy pracować do 67 roku życia. Trwają konsultacje, rozmowy, nie można od tematu uciec, więc do niego wracamy - rozmawialiśmy o emeryturach z politykami, ekonomistami, związkowcami, a teraz do dyskusji zapraszamy Naszych Słuchaczy.
Były wicepremier, minister finansów i szef banku centralnego Leszek Balcerowicz mówi, że podwyższenie wieku emerytalnego to konieczność spowodowana demografią i niżem z lat 90. Takim argumentem posługują się właśnie zwolennicy takiego rozwiązania. Leszek Balcerowicz przekonuje, że dłuższa praca to jedyne rozwiązanie. Innego zdania są związkowcy z Solidarności. W ciągu kilkudziesięciu dni Solidarność zebrała ponad 1,5 mln podpisów pod wnioskiem o referendum. Czy jesteś za lub przeciw podniesieniu wieku emerytalnego ? - na to pytanie mieliby odpowiedzieć obywatele.
Szef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Rafał Grupiński zdecydowanie sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu sprawy. - Nie sądzę, żeby doszło do referendum - tłumaczy poseł Grupiński. Zapowiedziami odrzucenia wniosku obywatelskiego o referendum oburzony jest szef kaliskiej Solidarności Jan Mosiński.
Rozwiązania proponowane przez premiera Donalda Tuska krytykowane są także z drugiej strony. Profesor Leszek Balcerowicz zarzuca rządowi... zbytnią ostrożność w przeprowadzaniu reform. Balcerowicz proponuje też, żeby wszystkie grupy zawodowe pracowały dłużej do 67 roku życia, nawet górnicy i służby mundurowe. Lider policyjnych związkowców w Wielkopolsce Andrzej Szary propozycję zrównania wszystkich obywateli w prawach emerytalnych uważa za chwyt socjotechniczny i próbę skłócenia społeczeństwa. Szary przypomina, że policyjni związkowcy zgodzili się na wydłużenie wieku emerytalnego nowoprzyjmowanych do służby z 15 na 25 lat stażu. Rząd chciałby wypłacać emeryturę mundurowym dopiero po 55 roku życia, nawet jeżeli świadczenia zdobyliby już kilka lat wcześniej.
O planach przedłużenia wieku emerytalnego rozmawiamy przez cały dzień na antenie. Planom rządu ws. wydłużenia czasu pracy zawodowej będzie także poświęcony program "W środku dnia" o godz. 12.20. Zapraszamy!
można przejśc na wcześniejszą emeryturę w X wieku przy zabraniu 70% należnego pełnego kapitału emerytalnego
MOWIAC PO LUDZKU oznacza to: kradzież pełnego kapitału emerytalnego w kwocie ok. 750tys PLN ( 70% = ok. 500tys PLN ) czyli w skali kraju kradzież ok. 0,5mln/osoba * 20mln Ubezpieczonych = ok. 10bln PLN skok na ZUS!?
PSL jest trochę łagosdniejsze = proponuje ukraść ze ZUS tylko ok.7,5BLN PLN!?
OT UCZCIWOŚĆ I SPRAWIEDLIWO PO_polsku!?
- uczciwa powszechna liniowa Składka ZUS dla wszystkich ( obecnie tutaj brak ucvzciwości ):
* przy średnim mniej więcej obecnym wynagrodzeniu brutto - 5tys PLN to daje do ZUS ( ok. 30% dochodu - czyli ok. 1,5 tys ( od każdego 1 tys. ok. 300 PLN ).
- uczciwa kapitalizacja wkładu emerytalnego ( obecnie brak uczciwości - wszelkie wyliczenia tutaj są politycznie uznaniowe przez wielkiego brata i mniej więcej wzięte ze sufitu - brak powiązania efektów pracy emeryta z wysokością emerytóry ).
* ok. 1,5 tys podatku ZUS / miesiąc d je ( ok. 1,5 tys/miesiąc * 12 miesięcy * ( 65lat - 20lat = 45 lat ) = ok. 750 tys PLN + bankowe odsetki od gromadzonego kapitału ( ok. 500tys ) - ubezpieczenia ( chorobowe, rentowe, wypadkowe ok. 500tys ).
- uczciwa obliczona emerytóra z mojego konta parabankowego ZUS wynosząca: ok. ( 750tys / ( 12miesięcy * ( 80lat - 65lat = 15lat ) = ok.4tys / miesiąc.
Czyli majątek ZUS obecnie winien wynosić ok. 0,75mln/osoba * ( liczba ubezpieczonych = ok. 20mln ) /2 = ok. 8bilionów PLN.
Zgodnie z Polskim stanem prawnym i konstytucją gwarantem majątku ZUS jest system władzy ( rząd ) i jego skarb państwa ( POLSKA )!?
Ale obecnie problem polega na tym że3:
- majątek ZUS ( rozkradziono, zdefrautowano, wydano, .... ).
- a zabezpieczxenie majątku ZUS ( POLSKĘ ) sprywatyazowano ( defakto rozkradziono ( Przekazano za darmo ) pod płaszczykiem prywatyzacji ).
W OBLICZU OBECNEGO KRYZYSU FINANSÓW PAŃSTWA ( ROZKRADZENIA zus ( POLSKI )) RZĄDZĄCY - CZULI: PAN TUSEK ( + INNI ) OPOWIADA BLE BLE: ŻE PODNIESIENIE WIEKU EMERYTALNEGO URATUJE NAM FINANSE PAŃSTWA I NASZE TYŁKI ( ALE TO TOTALNA FIKCJA PONIEWAŻ NIE ROZWIĄZUJE TO PROBLEMoW :
* UCZCIWOCI ZUS = ZAMOŻNOŚCI TUBYLCÓW = WZROSTU GOSPODARCZEGO, ....
* SAMEGO FAKTU ISTNIENIA UCZCIWEGO SYSTEMU UBEZPIECZEŃ SPOŁECZNYCH = SENSU I POTRZEBY ISTNIENIA ORGANIZACJI PAŃSTWA, .... .
Piekło było, jest i będzie dla ciemnych i biednych. Czyli dla maluczkich.
Wniosek nasuwa się tylko jeden. Będziemy mogli przejść na emerytury w wieku tak jak dziś, bo ustawa w tej formie nie przejdzie. Przejdzie natomiast ustwa o wysokości emerytur. I tak, osoby które będą chciały przejść na emeryturę w wieku jak dotychczas, nie dostaną pełnej emerytury, tylko część. I koło się zamknie. Każdy pójdzie, bo nikt takiego delikwenta na robola w wieku po 50 dzuiś już przyjmować nie chce, a gdzie dopiero w wieku po szśdziesiątce.
A miało być tak pięknie. Miały być wolne soboty, ludziom miało się lepiej żyć. Miała być Japonia, miała być Irlandia. Ciekawe co jeszcze będzie miało być. Anglia? - być może Anglia, bo z Anglii przybyli znawcy tematów politycznych. Żal mi tylko zwykłego szarego robotnika, który nie przyznając się do biedy jaką klepie, znosi pychę i arogancję naszych polskich elit. Elit które mają w nosie tych, którzy w latach osiemdziesiątych mieli nadzieję na lepsze jutro.
Żal mi młodych ludzi, którzy chcieli by wrócić, lecz siedzą za granicą, bo nie mają innego wyjscia.
I mamy tak piękną i dramatyczną historię jak naród i jako państwo, a wynosimy się jeden nad drugiego w zwykłym szarym codziennym życiu, w czasie, kiedy powinniśmy razem dziwgać ciężar, jakim jest przemiana ustrojowa i polityczna.
I nie potrzeba żadnego jasnowidztwa, by zobaczyć to, co nastąpi w niedługim czasie. W naszym kraju, pozostaną same elity. Elity domagające się godnej zapłty, za godną pracę. Bo przecież skoro lekarze zarabiają po ponad dziesięć tysięcy na miesiąc. Prawnicy, prokuratorzy też w tych granicach. Nauczyciele też chcą zarabiać godnie. Policja i wojsko też, nie wspominając już o urzędnikach. Kierownicy i dyrektorzy zakładów też zarobić muszą, bo za odpowiedzialność i intelekt płaca się należy. To kto tak naprawdę ma wypracować zysk, z którego trzeba zapłacić wszystkim i jeszcze ma starczyć na emerytury?
Kto będzie chciał być robotnikiem? Kto będzie chciał być pogardzanym nędzną zapłatą w tym kraju. Wyjechała moja siostrzenica, bo nie mogła znaleźć pracy. Bratanek też wyjechał i już żadne z nich nie powróci, bo tam pozakładali rodziny. Są robotnikami i nie martwią się o jutro. Moje dzieci też już planują wyjechać. Syn ostatnio stwierdził. i powiedział tak: - "ojciec. Miała być Japonia, potem Irlandia, a będzie w Polsce Raj. Raj tylko dla zwykłego robotnika i tego, co pracy miał nie bedzie. Raj, bo będą nadzy i bosi jak w raju. Polska jak widać, jest tylko dla polskich elit"
Chodżcie nadal z podniesionymi dumnie głowami moi rodacy, którzy uważacie siebie za elitę, której należy się godna płaca za godną pracę. Chodzcie dumnie w kraju, który ma tysiącletnia historię, przeszdł tyle wojen i trzy rozbiory. Chodzicie nadal dumnie z podniesionymi głowami i nie przejmujcie się tym, że od początku przemian w Polsce, kilka tysiecy ludzi odebrało sobie życie z powodów ekonomicznych. Nie przejmujcie się tym, że sporo dzieci cieszy się, że idzie w tym kraju do szkoły, bo otrzyma darmowy obiad. Nie przejmujcie się tym, że coraz wiecej jest bezrobotnych. Nikt ich w tym kraju nie trzyma nasiłę i mogą sobie gdzieś wyjechać. Nie przejmuj się niczym nasza polska elito. Najważniejsze, by tobie niczego nie zabrakło i nie zapomnij zrobić zapas elito, bo emerytury nie będziesz miała wcale, bo tylko ty w tym kraju pozostaniesz. Kto w tym kraju elitą nie jest tego nie bedzie wcale, bo albo wyjedzie, albo się najzwyczajniej w świecie wykończy i poprostu umrze i emerytury nie odbierze wcale zasilając tym samym płace godne dla dumnych naszych elit.
Tak więc gdyby potraktowano wszystkich równo jeśli chodzi o wiek przechodzenia na emeryturę, czas przepracowany i wyliczoną wysokość emerytury można byłoby śmiało obniżyć wiek emerytalny do 55 lat obu płciom. Dlaczego takiego podejścia do tematu nie poruszają dziennikarze? Czyżby był zbyt trudny? A może nie chcą się narazić „świętym krowom”.
Zenku... Historia, to udokumentowane FAKTY, których nie zmieni ani spojrzenie Faktów i Mitów, racjonalistów, ateistów czy "obiektywnych" badaczy.
Jeśli spojrzymy na zbrodnie Stalina "obiektywnymi" oczami jego wielbicieli, to okaże sie, że tych zbrodni wogóle nie było, a on był wspaniałym wodzem i ojcem narodu. A jak wiesz, grono wielbicieli Józefa jest ogromne.
Ty, chory na antystalinizm - jak i ogromna rzesza Polaków - wiesz, że był zbrodniarzem i ok. 100mln. ludzi zapłaciło życiem okres jego rządów. Prawda?
Tak i też twierdzą wielbiciele Watykanu, że nie było wypraw krzyżowych i zbrodni z nimi związanych, nie było stosów i innych zbrodni inkwizycji, eksterminacji indian, itd.itd. Zaś zbrodnie papieży i wojny jakie toczyli, to wymysły ludzi chorych na antykatolicyzm.
Idąc takim "obiektywnym" tropem, dowiesz się od wielu ludzi, że nie było też Oświęcimia, ani eksterminacji Żydów.
Ciekaw też jestem Twojej rozmowy z sympatykami Józefa, Adolfa, Pinocheta (Wg. orłów z PiS i innych jego zwolenników to bohater i męczennik godny ryngrafu) czy innych “wielkich” mężów stanu. Pogadaj np. z Koreańczykiem północnym na temat Kim Dzong Ila.
Widziałeś jego pogrzeb i rozpacz jego ludu? Popatrz, a ten durny świat, chory na antykoreanizm, nazywa go zbrodniarzem.
Czyli? Punkt spojrzenia, zależy od punktu siedzenia, co pokazałem panu Krzyżanowskiemu w temacie “Wielkopolanie pamiętali”, na przykładzie Afganistanu. Zajrzyj.
A wogóle poczytałeś polecone przeze mnie strony? Czy się bałeś?
Szanowny Zenku... Kościół rzymski rządził już Europą i całym światem. Ilości krwi jaka spłynęła w czasie tych rządów nie da się policzyć. Jak świat rozwinął się w dziedzinie nauki o płaskiej ziemi na grzbietach słoni, czy o ilości diabłów na lebku od szpilki też wiesz.Po prostu pełen postęp w każdej dziedzinie życia. Polska musi to powtórzyć.
W latach 39 - 45 na czele państwa, bardzo nam bliskiego - czyli w Słowacji - stał ksiądz katolicki Josefie Tiso. Kliknij w google to zobaczysz jak wspaniale się spisywał. Takiego nam chyba trzeba. W tych latach też inni katoliccy księża chcieli wprowadzić katolickie Eldorado w Chorwacji. Było ostro. Poczytaj na www.racjonalista.pl W menu (po lewej stronie) kliknij na kościół i katolicyzm. Ukażą się poddziały. kliknij kościół a faszyzm. Znajdź teź Chorwacja -katolickie Eldorado.. Życzę dobrej lektury. Potem pogadamy. Poczytaj też o Piusie IX tym, jaki to był dobry i szlachetny Ojciec Święty. A w całej historii papiestwa sami święci. Wystarczy tylko sięgnąć do odpowiedniej lektury.
zenku... widzę, że ochłonąłeś. Te wszystkie, przytoczone przeze mnie, informacje są Palikotowcom i SLD znane.
Nie biadolę, tylko - niepublikowane oficjalnie informacje - przytaczam na forum, aby ludzie Twojej opcji mogli też je poznać.
Do ksienży awersji nie mam, ale zdrugiej strony. Czy lubił byś tasiemca, czy też innego pasożyta. Polubię ksienży i ten cały panujący kopściół, jeśli przejdzie on całkowicie na utrzymanie wiernych.
Czy wiesz, że od chwili, gdy Polacy zaczęli wyjeżdżać do Niemiec, to Niemcy śmieją się z nas?
A wiesz dlaczego? Bo tam trzeba parę procent z pensji przekazać na kościół. I nagle okazuje się, że wszyscy pracujący w Niemczech Polacy to ATEIŚCI!!! Czy to nie cud?
Poza tym w zwiążku z obcięciem przez rząd włoski ulg podatkowych temu najważniejszemu kościołowi, mogą naprawdę się zacząć bać i myśleć o przyszłości..
Popartrz. Dyskutujemy już ze sobą prawie dwa lata. Nie przedstawiłeś się i nie napisałes co robisz, ale ja - czytając Twoje komentarze - nie mogę się oprzeć wrażeniu, że amatorsko (a może i zawodowo) piszesz teksty do kabaretów.
Zarzucasz mi, że tworzę wirtualną rzeczywistość.
Chłopie!.. Czy Ty czytałeś to co napisałem i spróbowałeś przeanalizować te liczby, podane przez władze kościoła i władze państwa, a przytoczone przeze mnie???
Przecież z tych, podanych przez oficjeli, liczb jasno wynika, że władze obydwu instytucji naprawdę uwierzyły w słowa Kurskiego (PiS), iż ten naród jest ciemny. Cała myśląca strona polskiego społeczeństwa zrywa boki ze śmiechu, słysząc czy czytając te brednie.
To są informacje, nie dla okadzonych, ale już kompletnie zidiociałych i poważnie zatrutych dymem kadzidła biedaków.
Piszesz, że papież nie rządzi. O.K.
Za komuny wszyscy pierwsi sekretarze, premierzy i inni dostojnicy, swoje pierwsze podróże zagraniczne zaczynali od MOSKWY.
Polacy ryli ze śmiechu mówiąc, że jeżdżą po wskazówki.
Po 89tym wszyscy najważniejsi, nawet komuch Kwaśniewski (wyłamał się Komorowski), zaczynali podróże zagraniczne od WATYKANU.
Możesz wyjaśnić DLACZEGO???
No i NAJLEPSZY Twój tekst: polscy księża nie są zdemoralizowani. Nie chce mi się pisać tych ha.ha.ha. Boby brakło strony.
Bądź szlachetnym człowiekiem i nie próbuj tak więcej rozśmieszać (Laskowik mógłby się na stare lata trochę u Ciebie podszkolić), bo pęknę ze śmiechu i będzie smród. Tyle razy pisałem o tym “NIEZDEMORALIZOWANIU”, że tym razem pomilczę.
Ciekawy. ..Jeśli porównamy zarobki wspomnianych przez Ciebie osób z zarobkami dziewczyn z marketów, to zarabiaja nieźle.
Jeśli porównamy zaś te zarobki z zarobkami Lisa (chyba 80tys miesięcznie), Durczoka (chyba 60tys) czy jakiejś Kayah (60 tys.za występ w TV), to zarabiają niewiele.
A gdy porównamy to wszystko z premiami jakie wypłacono za rządów PiS - w publicznej TV - i Bronisława Wildsteina, największego Patrioty i najprawdziwszego Polaka (samo nazwisko mówi samo za siebie – dziki kamień), to zarabiają cienko. Oto przykłady:
Andrzej Mietkowski na odejście otrzymał 561tys. zł. , Marcin Mazurek (też kumpel Bronka) 568tys. , Piotr Dmochowski-Lipski 706tys. A niejaki Wieromiejczyk otrzymał tylko 250 tys. I pomyśleć, że obecnie ten Wildstein, ąż kipi świętym oburzeniem z powodu premii, jaką ma dostać niejaki Kepler (ten chociaż z poślizgiem, ale zrobił coś pożytecznego. Tamci nic). Jest zresztą na pierwszej stronie ostatniego NIE obszerny artykuł na ten temat. Jak się nie brzydzisz wiedzy, to weź i poczytaj.
A teraz moje pytanie: Co sądzisz o wpływie pogody w Polsce, na rozwój dorożkarstwa w Chinach?
mediów stara się przeciwstawić demolce ale jak to robić kiedy majster twierdzi że "czorni" to ino się "wtroncają" i "mieszajom" z pożytku z tego ni ma. .
Dziś zaś, widząc jak wygląda ta nasza polska "wolność" i ta zamiana sekretarzy gminnych na proboszczów, oficerów politycznych na kapelanów, sekretarzy wojewódzkich na biskupów, higienistek i lekarzy w szkołach na katechetów i gdy widzę jak zespół Śląsk, dawniej tańczący przed Towarzyszami z wyższej półki, a od 20tu lat błaznujący przed panami w kolorowych różowo -fioletowych sukienkach, to wspominam komunę z prawdziwym rozrzewnieniem.
Ta zamiana ról nie podoba mi się. Mimo wszystko, jako facet, wolę oglądać facetów w garniturach niż w sukienkach.
Co zresztą potwierdzają wszelkie sondaże w sprawach ważnych dla pasterzy. I czemu się wcale nie dziwię.
Jedyne w czym są posłuszne, to w płaceniu (choć ostatnio coraz mniej) i pięlęgnowaniu tych wszystkich ceremoniałów i obrządków, jak polewanie niemowląt wodą, pierwsze spożywanie Bozi, śłub no i pogrzeb. Czy wiesz zenku, że Atachualpa (ostatni władca Inków) w czasie rozmów nawróceniowych (przed uduszeniem, najpierw go nakręcono na tę religię, a potem po katolicku uduszono), bardzo się dziwował i mówił : "Co to za dziwna religia, w której ludzie zjadają swojego Boga". Ćwok i dzikus. Prawda?
A ceremoniał ten, czyli spożywanie Boga w jednym opłatku, wprowadzono dopiero w 1263 roku.
Czy wiesz, że 46% polskiej młodzieży (czyli PRZYSZŁYCH EMERYTÓW) z radością i optymizmem patrzy w przyszłość?
Pozostałe 54% nie stać na prochy.
Poza tym poczytaj Pismo Św. a szczególnie 10 przyk. Porównaj też to, co oficjalnie na ambonach mówią i głoszą pasterze, a co robią. Popatrz też otwartymi oczami dorosłego (mam nadzieję ) człowieka na to, co robią owieczki i zobacz jak słuchają swoich pasterzy i przykazań bożych. Będziesz wiedział dlaczego kpię.
Czy miałbyś szacunek do kierowcy, który nie przestrzega przepisów drogowych i jadąc np.na czerwonym walnął w Ciebie?
Czy sznowa
Cóż ja Polak, mam negatywnego o islamie pisać, skoro nie interesuję się nim a jeśli go znam to z opowiadań zaprzyjaźnionych ze mną arabów.
Wiem, że Allach jest tak samo dobry i wybaczający jak katolicki Bozia. Nawet upijającym się ateistom wybacza. Wiem, że wyznawcy Allacha jak jest okazja to piją. O ich kapłanach wypowiedziałem się poniżej, o godz.10.53.
Przeczytaj jeszcze raz.
Nic złego na temat ich wyczynów pijacko-seksualnych nie wiem, więc nie mogę pisać. Prasa też na ich temat milczy. Nawet ta katolicka. A jeśli nawet błogosławią swoich ludzi idących na wojnę i śmierc, to też nic złego. Katoliccy, prawosławni i protestanccy robią to do tej pory od 1700 lat.
Poza tym zauważ w swym zaślepieniu, że generalnie bardzo szanuję cudze religie, o ile wyznawcy przestrzegają wytyczonych w niej zasad. Mam np.bardzo dużo szacunku do Świadków Jehowy i z takim też szacunkiem wypowiadam się o nich. Nawet tu na tym forum. Wszelkiej maści protestanci też nie działąją zbyt drażniąco. Pokpiwam z watykańskiej odmiany chrześcijaństwa czyli katolicyzmu, bo ta religia, szczególnie w polskim wydaniu, jest żałosną parodią wszystkiego, co ludzie religią nazywają. A ci którzy jej przewodzą, czyli pasterze, to artyści kabaretowi pierwszej klasy.
Poza tym podaj temat jaki można by w islamie skrytykować, to pomyślę.
Oto przedstawiciel religii panującej w osobie pana biskupa Nycza, w głównym wydaniu wiadomości telewizyjnych,głosem pełnym boleści i troski, podaje liczby i sumy.
Przedstawiciel rządu także podaje liczby. Wszystko brzmi bardzo niewiarygodnie, więc trzeźwo myślący sceptyk bierze kalkulator i liczy. Wychodzą tak nieprawdopodobne liczby,że wypowiedzi wyż. wspomnianych panów zakrawają na bezczelne kłamstwo i próbę oszukania opinii publicznej.
Sceptyk upublicznia swoje obliczenia i zaraz następuje atak, ze strony osób uzależnionych od kadzidła.
Przypomina mi to postawę maltretowanej konkubiny-masochistki, która z powybijanymi zębami, podbitym okiem i ze złamanym pokrwawionym nosem, roznamiętnionym, omdlewającym i pełnym miłości głosem dyszy:
Pieśc mnie i bij.(tu następuje roskoszne mruczenie).
Bierz mnie, gwałć i okradaj.
Wykorzystuj, oszukuj i kłam.
Gwałć dzieci moje, ale NAS NIE ZOSTAWIAJ!!! (krzyk i prośba)
Mój ty słodki brutalu.(znów rozkoszne i namiętne mruczenie)
Czyli: Niech się dzieje, jak się dzieje, a my watykańscy chrześcijanie udawajmy, że tego nie widzimy i nie pozwólmy innym mówić o tym. Bo co to będzie jak się pasterze obrażą? Koniec świata!
Dodam, że rząd włoski zaczął się leczyć z uwatykannienia i....................... ZGROOOOOZA!!!!!!
Obciął katolickiemu kościołowi ulgi podatkowe od NIERUCHOMOŚCI!!!
Będzie to kosztować Watykańczyków ponad 2miliardy Euro rocznie!!!!!!
Skąd te biedaki wezmą taką kasę???
No... Teraz to nasi EMERYCI mogą naprawdę zacząć się bać.
A igo po staremu. Skanuje i wkleja cudze teksty. Nie podejmuje dyskusji i nie odpowiada na moje pytania.
To smutne, bo wszelka dyskusja na forum od długiego już czasu upada.
Panie zenku... Tak się składa, że w życiu poznałem sporą ilość przedstawicieli Islamu.. A popołudnia i wieczory ostatniego lata i jesieni spędzałem w restauracji, prowadzonej przez muzułmanów, pijąc tam duże ilości piwa i jedząc oczywiście też. Zaprzyjaźniliśmy się i jako miłośnik dyskusji religijnych pytałem ich o wiele spraw związanych z ich religią, a opitym będąc zastanawiałem się z nimi, czy Allach kocha pijanych ateistów i czy im wybaczy. Okazało się, że jest tak samo dobry jak pan Bozia katolików.
Wznosząc kolejne piwne toasty mówiłem Allach akbar. Okazało się, że wymawia się uakhbar.
Nikt mnie nie zarżnął.
Oni, tak jak i ogromna większość katolików łamią przykazania Koranu i piją (szef lokalu nie, bo mu piękna polska żona zabrania) i cudzołożą z polskmi dziewczynami. Było wesoło. Kpić z ich kapłanów nie miałem i nie mam do tej pory powodu, bo żadna prasa (nawet katolicka) nie donosi o przekrętach imamów. O ich nadużyciach, oszustwach, pijackich wyczynach, gwałtach czy pedofilii. Żaden z oberimamów nie ma np. pseudonimu Flaszka itd.itp.
A to, że są fanatycy mordujący innych. No cóż.
Prezydent Narutowicz nie szczekał (piękne określenie) na kościół jak ja, a i tak został zamordowany przez katolickiego fanatyka Niewiadomskiego( w wielu kościołach są do tej pory odprawiane msze za duszę mordercy). O pomordowanych współcześnie ginekologach - przez fanatyków chrześcijańskich - nie wspominając. Oszołomy i fanatycy są wszędzie.
Fakt, że muzułmanie wzięli się ostro za mordowanie innowierców wynika pewnie z tego, że działają oni z kilkusetletnim opóźnieniem. Świat nie znosi próżni.
Islam powstał w VII mym wieku, gdy watykańscy chrześcijanie, zwani też katolikami, już od czterech wieków mordowali innych w imię wiary.
Już w 385!!! roku, czyli raptem 5 lat!!!!!!!!!!!! po uznaniu katolicyzmu za religię panującą, katoliccy biskupi w Trewirze (dziś. Trier) rozkazali ściąć (jakie to humanitarne, bo stosów jeszcze nie było) innych chrześcijan z powodów wyznaniowych !!!
I pomyśleć, że do roku 314go. kościoły chrześcijańskie zabraniałyzabijania nawet w obronie koniecznej. Tia.
Jak podaje Balcerowicz polski dług publiczny zwiększa się w tempie 200 mln zł na dobę, 21,6 mln zł na godzinę i ponad 2308 zł na sekundę. Dane z FOR. Ale o tym w telewizji cisza. A już kompletna cisza o tym gdzie nasze siano z wyprzedaży Polski (trwa od 20 lat), gdzie ta forsa z tych kredytów , gdzie te oszczędności z inwestycji bo przecież nic się u nas nie naprawia, nowego nie buduje. Ktoś pewnie trafnie gdzieś zauważył że Polska to dla Europy nie Zielona Wyspa, ale Wyspa Skarbów.
Nie dołożyłem do obliczeń tych MARNYCH pięciuset milionów, które daje nasze skąpe państwo.
Jeśli więc dołożymy te 500, to mamy 2,5miliarda zł. Podzielone to przez 40tys daje 62500 zł. rocznie, czyli 5208,3 zł. miesięcznie. To też żaden sukces, bo tego całego boskiego posiadania i majątku, tu na ziemi, za tak marne pieniądze nie sposób utrzymać. Czyli CUD.
Kto to "Makrela" czy "Koza"? Czyżby to pseudonimy krakowskich biskupów, bo od kilku lat to przed nimi Tusk kark zgina i buciki całuje. Choć oficjalnie, hardo i buńczucznie atakuje biedotę w sutannach.
Zapomniałeś, jak w 2005tym ściskał się z biskupami i by im się przypodobać, wziął nawet ślub kościelny?
Po 25ciu latach grzesznego pożycia ze swoją ślubną!!!. A Ty wciąż go atakujesz i jeździsz na nim jak na łysej kobyle. Uwierz. To jest człowiek Twój i kopścioła, tylko bardziej zakamuflowany.
Jarek ma podniesioną przyłbicę, a ten, by ukryć swoje wilcze ślepia opuścił ją.
Już jest po EURO 2012. Na schodach biskupiego pałacu siedzi grupka wynędzniałych emerytów i spożywa siano.
Wychodzi biskupi emeryt i pyta: A czemuż to jecie siano bracia mili?
Z biedy i nędzy ojcze biskupie - odpowiadają chórem.
O nieszczęśni, umiłowani w Chrystusie Panu. Bądźcie rozumni i rozsądni. Jest lato dzieci moje. Jedzcie trawę,
a siano zostawcie na zimę.
Moje ateistyczne serce pęka z bólu, ale i jednocześnie jest pełne podziwu dla TEJ RELIGII.
Bo przyznasz igo, że żadna inna religia świata nie obfituje w taką ilość cudów i to TAKIEJ rangi.
Ale skoro Chrystus pięcioma rybami nakarmił tysiące, to dlaczego jego niezwykle zdolni pasterze i NAŚLADOWCY nie mogą za niecałe 4200 zł.utrzymać siebie, ludzi, auta, plebanii, budynku kopścioła itd., itd..
Zaznaczam, że te moje nikczemne, ale NIE CYNICZNE, obliczenia wynikają z OFICJALNIE wczoraj podanych danych w wiadomościach TV. Ale wróćmy do emerytur.
Oto pewna historyjka.
Jedzie sobie biskup emeryt (po 75 latach tyrki) wypasioną limuzyną i widzi starszego (też pewnie rencistę) człowieka jedzącego trawę. Pełnym miłości głosem spytał: Czemu jesz trawę dobry człowieku?
-Z biedy ksienże dobrodzieju - odpowiedział tamten.
-To straszne - jęknął dobrodziej. Wsiadaj i jedź ze mną.
Tamten pyta: Czy mogę zabrać dwójkę dzieci?
- Ależ oczywiście - odpowiedział biskup.
-A żonę? Naturalnie.
A czy mógłbym także zabrać teściów? - spytał biedak.
No nie. tak dużego trawnika, to ja nie mam.
26go.bm. (poniżej) napisałem, że pasterze zwani też kapłanami czy ksienżmi, harują do 75ciu lat za MARNE pieniądze, KLEPIĄ BIEDĘ, a na stare lata NIE MAJĄ NIC.
I proszę. Dziś (już wczoraj), w głównym wydaniu wiadomości jedynki (reżimowej), kopścielnej BIEDZIE poświęcono sporo czasu. Głośno powiedziano, że kopściół utrzymuje się z TACY wiernych i STANOWI TO 80 procent dochodów tej instytucji. Panstwo dopłaca do KrK TYLKO!!! ok. 500 mln.zł., choć autorzy raportu czyli źródła kopścielne mówią, że jest tego jeszcze mniej. ZGROZA.
Pan Nycz (z zawodu biskup) głosem PEŁNYM BOLEŚCI obwieścił, że zamożność kopścioła zależna jest od zamożności wiernych, a społeczeństwo polskie niestety do zamożnych nie należy.
Ba! Ksienża żyją – powiedział - za skromne kwoty, co autor programu potwierdził wyznaniem ubogiego, płaczącego proboszcza z jakiejś olsztyńskiej parafii. Dużo poniżej średniej krajowej!!!
Bardzo się tą wypowiedzią wzruszyłem.
Ale zacząłem liczyć.
Jeśli 80% dochodów to wierni, znaczy to, że państwo to 20%.
Jeśli 20% to 500 mln., to 80% równa się 2000mln., czyli 2 miliardy.
Wg. różnych danych, praktykujących jest w Polsce ok 30%, choć ostatnie wybory prezydenckie nie potwierdziły tego. Ale o.k. niech będzie te 30% czyli ok. 15 mln.( choć chyba jest nas trochę mniej) ludzi dających na tacę.
Jeśli te 2 miliardy podzielimy na 15 milionów, to wychodzi, że przeciętny wierny Polak daje na tacę 133,33333 złotych rocznie!!!!!!!! Zgroooooza i przerażające SKĄPSTWO.
Jeśli z kolei te 2 miliardy podzielimy przez 40tys. pasterzy, daje to kwotę 50tys rocznie na twarz.
Powiedz. Czyż to nie prawdziwy CUD, że za tak marne pieniądze powstają pałace, luxusowe plebanie, setki kościołów, dziesiątki luksusowo wyposażonych ośrodków wypoczynkowych (w Zakopanem kilkanaście), jeżdżą super wypasione limuzyny itd.,itp.
Aż DZIW BIERZE, że owieczki czyli wierni, nie biorą przykładu ze swoich pasterzy i nie próbują tak CUDOWNIE gospodarować i harować jednocześnie do 75ciu lub więcej lat.
Jarosław do tematu nie należy i jeszcze nie raz będzie okazja pogadać o nim, a materiałów mam już sporo. Pozdro.
Ani to kabaret Rychu, ani tym bardziej zabawa.
Wejdź sobie na wp.pl. Jest tam obecnie na pierwszej pozycji spory artykul pt. Ostro o Jar.Kacz.
Są też dobre komentarze. Szczególnie kogoś o nicku "bhojczyzna". Polecam.
Premier Tusk reformę systemu emerytalnego sprowadził do jednego paragrafu: wydłużenia i zrównania wieku emerytalnego mężczyzn i kobiet do 67 lat. Nie ma dyskusji, jak zapewnić miejsca pracy, jak osłaniać osoby w przedłużonym wieku przedemerytalnym, co mają robić pracownicy, którzy ze względów fizycznych w starszym wieku nie będą w stanie wykonywać swojego zawodu, co zrobić, aby młodzi, którzy już dziś są na masowym bezrobociu, mieli pracę. Nieporuszona jest też sprawa najważniejsza - jak poprawić sytuację demograficzną Polski, bo samo przedłużenie wieku nic nie da.
System emerytalny to przymusowa, sterowana przez państwo piramida finansowa. Ważne będzie, jak wiele osób będzie pracowało w stosunku do liczby emerytów, ponieważ składki płacone przez aktualnie pracujących są przeznaczane na wypłatę świadczeń emerytalnych. Rząd swoją reformą proponuje bardzo wielu mężczyznom swoistą eutanazję emerytalną, czyli pracę do śmierci, bo w niektórych województwach średnia życia mężczyzn wynosi poniżej 70 lat. Przedłużenie aż o 7 lat wieku emerytalnego kobiet wzbudza uzasadniony sprzeciw, ponieważ wprowadza drakoński przymus pracy dla pań, które drugi równoległy etat mają jeszcze w domu oraz ponoszą trud rodzenia i wychowania dzieci, bez których nie ma żadnej przyszłości.
Rząd jest ślepy na dyskusję, uprawia propagandę i żongluje wskaźnikami. Historia się powtarza. Przed laty, gdy ekipa Jerzego Buzka wprowadzała reformę emerytalną, przygotowaną przez tak zwanego eksperta pana Marka Górę, to kuszono ludzi wizją emerytów beztrosko spędzających czas na Karaibach pod palmami dzięki OFE. Dziś widać, że OFE to totalna porażka, gdyż aktywa gromadzone w funduszach emerytalnych na przestrzeni ostatnich lat zmniejszyły się o 11 miliardów i "syte" emerytury zamieniły się w głodowe zasiłki. Tymczasem tylko ubiegłoroczne prowizje za przynoszące straty przyszłym emerytom zarządzanie ich pieniędzmi kosztowało płacących składki prawie 800 mln zł, bo tyle wypłaciły sobie fundusze w formie wynagrodzeń i prowizji.
Bzdurne i niepoważne są wyliczenia rządowych propagandzistów, o ile wzrosną emerytury pań dzięki przedłużeniu czasu pracy. Wynika z nich, że przedłużenie wieku o 7 lat zwiększy wysokość emerytury o 70 procent. Ukrywa się prawdę, że bez wzrostu gospodarczego i demograficznego przyszłe emerytury nawet przy wydłużeniu wieku będą znacznie niższe niż obecne, jeżeli w ogóle będą. Dlatego reformę systemu emerytalnego należy powiązać z rozwiązaniami pro rozwojowymi i pronatalistycznymi.
Konieczne jest zatem stymulowanie dzietności i np. dodatek do emerytury w wysokości 200 zł dla każdej kobiety za każde urodzone i wychowane dziecko. Kobieta, która jest matką, zazwyczaj z tego tytułu ma mniejszą emeryturę, a przecież to jej dzieci będą płaciły składki na świadczenia emerytalne także dla tych, którzy np. z wygodnictwa życiowego uchylali się od trudu rodzenia i wychowania dzieci. Przez macierzyństwo daje społeczeństwu wymierną ekonomicznie wartość dodaną i za to jest karana, bo obecny system premiuje społeczny egoizm, czyli nieposiadanie dzieci, które prowadzi do starzenia i wymierania Polski. I proszę nie mówić, że na to rozwiązanie nie ma pieniędzy, bo w Polsce marnotrawi się miliardy publicznych środków choćby poprzez budowanie najdroższych dróg w przeliczeniu na kilometr.
Jan Maria Jackowski
W RFN ludzie od kilku lat pracują do 67 roku życia (ale chyba nie we wszystkich zawodach, bo nie widzę np. 67mio letniej tancerki), wojsko do 50ciu, policja prawdopodobnie do 55ciu (będę wiedział dokładnie). Niemiec (docent w dziedzinie finansów) jak się dowiedział, że w Polsce policjanci po 15 tu latach idą na emeryturę, to jęknął, że żałuje iż jest już stary, bo chętnie by został polskim policjantem.
W Holandii 67 lat wprowadzają w tym roku, co też wywołało trochę niezadowolenia, ale nie aż takiego buntu jak w RP. Wojsko, policja i inne służby mundurowe pracują podobnie jak w RFN. Mój rozmówca nie znał precyzyjnych danych (jako miłośnik bulbulatorów nie interesował się tym zbytnio), ale może je zdobyć. Tylko po co.
Inna sprawa.
Ogromna większość tu piszących, to ludzie poboźni, oddani słusznej wierze i pasterzom.
Dziwi mnie.....DLACZEGO!!!??? Owieczki nie chcą brać przykładu ze swoich pasterzy, którzy harują do 75go roku, albo i jeszcze dłużej!
I to w dodatku za pół darmo lub za nędzne pensyjki!!! I nie narzekają! A często nawet na starość nie mają nic!!!
Czego najlepszym przykładem jest Wielki Pasterz z Torunia.
pragnę przekazać dość DOBRĄ i pozytywnie nastrajającą wiadomość.
Otóż instytucja ta - a właściwie jej ciała przywódcze - umęczona od wielu lat licznymi podróżami i wycieczkami zagranicznymi (ostatnio min. Malezja, RPA, Argentyna, Liban, Jordania, USA, Turcja i Azerbejdżan ) w celach "ogólnych wymian doświadczeń" postanowiła zacząć wreszcie oszczędzać.
Z okazji którejś tam rocznicy swoich urodzin (podobno ponad 80 lat) szefostwo postanowiło zorganizować koncert artystyczny. W ramach oszczędności, w wykonaniu swoich pracowników. W związku z czym zarządzono, aby dyrekcje oddziałów wyselekcjonowały osoby po szkołach muzycznych, śpiewające i grające na jakichś tam instrumentach. W świat poszły zapewnienia, że próby repertuaru nie będą kolidować z pracą, co też jest kolejną, dobrą wiadomością dla petentów ZUSu.
Z drugiej strony rodzi się pytanie: Po co chcą oszczędzać? Podobno średnia emerytura w Polsce to 1795 zł.!?!?!?, a ZUS miesięcznie obraca kwotą ok. 10 mld!!! co daje 5,571mln. na emerytalnego pryka!!!
Jest więc to spora suma do wykorzystania i te 47 tys. ciężko zapracowanych pracowników Tej instytucji wie jak z niej korzystać (co nam już udowodnili) i nie powinno chyba glowić się nad tym, kto będzie tańczył, a kto śpiewał lub grał. Prawda?
Czy NAPRAWDĘ nie zauważył Pan tego(bo ja, niestety od wielu, wielu lat tak), że w Polsce - od dwudziestu już lat – dążący, pragnący władzy i szczęścia Narodu wszelkiej maści Patrioci – czy to z Lewa, czy to z Prawa – obiecują ciemnemu ludowi (wg. posła PiS) cuda, dobrobyt, zamożność, miliony mieszkań, puszczanie aferzystów w skarpetkach, walkę z bezrobociem, praworządność, autostrady, itd, itp,itd, itp. (Można by tak w nieskończoność.)
Po prostu obiecują wręcz niesamowitą i niewyobrażalną SZCZĘŚLIWOŚĆ.
Niestety. Po dojściu tych wszystkich Patriotów do władzy, SZATAN krążący od wielu lat nad Polską (o czym już od dawna głośno się mówi) odmienia serca i dusze tych jakże Szlachetnych, Dobrych, Prawych, Sprawiedliwych, Pracujących Ochoczo, Uczciwych Polityków Patriotów i sprawia, że zapominają oni o obietnicach i zachowują się jak przesympatyczne stworzenia (od 15tu lat ich niejadam), które po dopchaniu się do naczynia – wulgarnie zwanego korytem – myślą głównie o uszczęśliwieniu własnych brzuchów.
Szatan w swym wyrachowaniu sprawia też, że Patrioci tracą wręcz pamięć. Przykładem jest święty i prawy człowiek jakim niewątpliwie jest prezes PiS. Przed chwilą TVN fakty pokazały jego wypowiedzi, w których GROMIŁ ( i słusznie) obecny rząd. Jego oczy wręcz ciskały patriotyczne błyskawice.
Szatan też sprawił, iż gromiąc, zapomniał, że np. Jacek S. - wiceminister Rozwoju Regionalnego w jego Prawym i Sprawiedliwym rządzie – wyłudził bony paliwowe ( za co dostał rok w zawiasach na 2 lata) dla rolników. Na szczęście los wynagrodził Jackowi S. ten niesłuszny wyrok, więc obecnie wykłada on prawo i etykę urzędniczą na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
Z pamięcią innych PolitykówPatriotów jest też niestety podobnie.
Każdy rząd stara się polepszyć sytuację ludzi, bo to rządzącym też się opłaca - tylko, że system jest tak stworzony, że bardzo ciężko cokolwiek ulepszyć. To jest wielka, bezwładna machina.
wystarczy znieść EMERYTURĘ MINIMALNĄ - zlikwidować ten chory limit, który fałszuje cały system i czyni go niesprawiedliwym.
państwo podnosi wiek emerytalny, żeby więcej ludzi było w stanie odłożyć na emeryturę wyższą, od ustawowo minimalnej.... bo tym, którym emerytura wychodzi niższa od minimalnej, państwo musi dopłacać
mozna zostawić ludziom możliwość przechodzenia na emeryturę w wieku np. 50-55-60 lat - jak chcą, to proszę bardzo - niech dostają tyle, ile faktycznie uzbierali - ci, którzy odchodzą zbyt wcześnie, otrzymają np. po 300zł miesięcznie - jeśli nie będzie czegoś takiego, jak emerytura minimalna, to system się nie rozleci, nawet, jak milion osób przejdzie na emeryturkę w wieku 40 lat... dostaną tyle, ile uzbierali i ani grosza więcej - więc pozostali ludzie, pracujący dłużej, nie będą się musieli martwić o własne emerytury.
Uważam, że rząd zamiast podnosić wiek emerytalny, powinien pójść w kierunku zmniejszenia stopy bezrobocia, zatrudnienia młodych, polityki prorodzinnej, obniżenia drastycznych składek ZUSowskich które zabijają polską gospodarkę. Podniesienie wieku emerytalnego, gdy tyle osób nie ma pracy jest działaniem bezsensownym. I na dodatek rząd nie likwiduje grup uprzywilejowanych- pani pracująca w sekretariacie na policji także ma przywilej odejścia na emeryturę po 15 latach. Przecież wiadomo, że 35-letni policjanci-emeryci pracują w agencjach ochrony pobierając swoją emeryturę. Rząd nam z jednej strony serwuje informacje, że w Polsce bieda i trzeba oszczędzać gdzie się da, a z drugiej strony rozdaje sobie premie, gdzie premia pana Kaplera to po prostu kropla w morzu.
Pozdrawiam!
Niestety drodzy Państwo - przez tyle lat wybieraliśmy polityków, którzy nie zajęli się sprawą uleczenia chorego systemu emerytalnego i za te nasze błędy przyjdzie nam zapłacić. Podniesienie wieku jest potrzebne, ale samo to działanie w niczym nie pomoże.
Ponieważ emerytury są wypłacane z bieżących składek to będą one zależeć od dochodów społeczeństwa w momencie, kiedy będziemy pobierać emeryturę. Podwyższenie wieku tylko delikatnie pomoże, bo będzie mniej emerytów. Ale to dopiero za wiele lat, a nie w najbliższych kilku.
Co więc powinien zrobić rząd przede wszystkim?
Doprowadzić do tego, by dochody społeczeństwa w przyszłości były jak najwyższe. Jak tego dokonać? Przede wszystkim obniżyć koszty pracy, tak by przedsiębiorcy zatrudniali jak najwięcej ludzi i by z pensji brutto jak najwięcej trafiało do kieszeni pracowników. Dlaczego? Dlatego, że po pierwsze zmniejszamy problem bezrobocia, a po drugie rodziny są zamożniejsze i stać je na posiadanie dzieci - tym samym walczymy z problemem demograficznym.
Niestety premier Tusk chcąc ratować system emerytalny... podwyższa składkę (karę), którą płacą przedsiębiorcy za zatrudnienie pracownika. Tym samym robi dokładnie odwrotnie niż powinien. Samo podniesienie wieku emerytalnego guzik da.
Pozdrawiam.
Również uważam że wszyscy powinni podlegać jednakowym przepisom jeżeli chodzi o wiek emerytalny. Jeżeli ktoś wybiera zawód, który jest bardziej uciążliwy, ryzykowny, to zarabia więcej niż reszta.
Nie jestem fachowcem golym okiem widac ,ze przed tym nalezy przeanalizowac kwestie;
demograficzne, postepu techniczno- naukowego,opieki zdrowotnej,planow rozwoju gospodarczego Kraju, migracji Polakow i organzacji taniego panstwa, o ktorym nic nie slychac a jest ono coraz bardziej kosztowne. Zaniechanie w/w spowoduje,ze zmiana wieku emerytalnego przez nasz rzad bedzie kolejnym bublem jak wszytkie poprzednie a konsekwencje tego poniesie znowu Narod.
A ja bym prosił o rezygnację z płacenia składek, tylko podatek. A ja o siebie zadbam! Pieniądze odkładane przez choćby 40 lat pracy spokjnie wystarczą mi na przeżycie i ochronę zdrowia. I nikt się ni musi o mnie martwić kiedy przechodzę na emeryturę, kiedy jestem chory etc.!
Być może teraz rząd podnosi wiek emerytalny do 67 lat, a za kilkanaście lat może okazać się, że rząd podniesie po raz kolejny wiek emerytalny np. do 70 lat, bo sytuacja będzie coraz gorsza-mniej dzieci, więcej osób starszych. A kto utrzyma tę armię urzędników zatrudnionych w ZUS, gdy liczba osób w wieku produkcyjnym spadnie, a poprodukcyjnym wzrośnie.
Nie wierze ze cos to zmieni – to przesuniecie wieku emerytalnego
Kasy jak nie ma , tak nie będzie na emerytury bo ZUS dziala zle .
ZUS wszystka kase wydaje na swoje wyplaty , premia I nowe budynki , wiec nie ma się co czarowac.
ZUS to instytucja panstwowa która dziala zle i to wszystko. Gdyby tak nie było przymusu nalezenia
do ZUS- to ja i moi wszyscy znajomi nie zapłacilibyśmy ani grosza do tej dziury bez dna.
Tak czy owak placimy z wlasnej kieszeni na służbę zdrowie , bo wszedzie poroczne terminy .
Wszyscy obserwujemy jak pracuja ludzie w wieku 67 lat ,( macie u siebie RM na portierni takich ludzi ) .
Ci ludzie już w swoim zyciu się napracowali i teraz niech sobie oodpowczywaja
Niech sobie uzywaja z zycia ,Niech jezdza po swiecie np. tak jak Niemcy ( którzy przegrali wojne ) .
Co do demografi to pna nie ma nic wspolnego z tym co będzie, nawet jak ubedzie za kilka lat l;udzi ( 2 miloiony ) co cieszyc należy się z tego , bo nie będzie bezrobotnych .
20 % obecnie BEZROBOTNYCH z 10 miln obecnie placacych ZUS , to jest te sa te 2 miliniony , które ubeda.
Lubie P. Balcerowicza , ale teraz czegos nie rozumiem z tymi 2 miloonami .
Proszę niech mi i innycm wytłumaczy czy nie mam racji w sprawie tych 2 milionow.
Za kilka lat nie będzie BEZROBOTNYCH . bez tych 2 muilionow poradzimy sobie .
Bezrobocie samo się zlikwiduje , ŁOT WYMYSLILEM CO ? Samo Zycie !!!
To dlaczego ponad 2 miliony , głównie ludzi młodych , ma pracę ale .....poza granicami Rzeczpospolitej !
Podobno mamy kłopoty z przyrostem naturalnym ? - BZDURA!
Jak to się dzieje że polki rodzą dzieci ale ....poza granicami kraju ?
Rekpapitulując, obecne "elity" rządzące , KOMPLETNIE nie mają pomysłu ani dobrej woli uporządkować , rynku pracy , podatków , składek i wszystkiego tego co dotyczy rozwoju państwa !
Niestety daliśmy władzę w łpaska DYLETANTÓW , LOWELASÓW I ZWYKŁYCH NIEUDACZNIKÓW !