- W ten sposób chcemy przybliżyć atmosferę sprzed 2 tysięcy lat, z czasów Józefa i Maryi. Tam są i kowale i drwale i pasterze i rolnicy i różne inne zawody i każda się oczywiście rusza. Nawet jest podkucie koni, a także strzyżenie owiec. Wszystko z życia codziennego sprzed 2 tysięcy lat, tak jak to wszystko wyglądało - mówi kustosz Bazyliki, ks. prałat Jacek Plota.
Tradycja szopek bożonarodzeniowych w Polsce nawiązuje do włoskich jasełek, które przenieśli do polskich kościołów franciszkanie. Początkowo szopki bożonarodzeniowe organizowane były w bocznych ołtarzach i składały się z figur wyobrażających Dzieciątko, Maryję, świętego Józefa, pastuszków i Trzech Króli ustawionych na tle scenerii Ziemi Świętej. Z czasem dla podniesienia ich atrakcyjności zaczęto je wzbogacać o rozbudowane scenerie i nowe postaci, także świeckie.