W lutym straż pożarna zakazała tam organizacji imprez masowych. Powodem były przeciwpożarowe niedociągnięcia. Strażacy właśnie przeprowadzili symulację zadymiania Areny. - Wyniki są zadowalające. Czekamy cały czas na nowe wytyczne dotyczące bezpieczeństwa - mówi Błażej Daracz z Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji. - Myślę, że wszelkie nowe wytyczne poznamy w tym tygodniu, dlatego że zebrał się zespół ekspertów, którzy dokładnie określą, co w Arenie trzeba zrobić, czy to będzie gruntowny remont latem, czy też wystarczą dorywcze działania do czerwca. Być może wystarczy poprowadzić dodatkowo ścieżki ewakuacyjne.
Na razie do odwołania w Arenie nie mogą tu odbywać się wydarzenia sportowe z udziałem powyżej 299 kibiców, i imprezy kulturalne - powyżej 499 widzów. Jedno z wydarzeń - Bitwa na Głosy - miało się odbyć w Arenie 8 marca. Tomasz Raczkiewicz z Fundacji Mozarte mówi, że nie można było przełożyć tego na inny termin - ze względu na napięty grafik wykonawców. Na szczęście - jak dodaje - dyrekcja poznańskiej opery zgodziła się w tym samym terminie gościć wydarzenie u siebie.
Mimo to organizatorzy odnotują straty - Tomasz Raczkiewicz nie chciał jednak zadeklarować czy będzie od POSiR-u dochodził odszkodowania. - Będziemy ze sobą rozmawiać, będziemy się starali w roztropny sposób tę sytuację wyjaśnić, bo przecież nikt tego nie zrobił złośliwie i specjalnie. A możliwości wyjścia z sytuacji jest wiele, jak choćby obniżenie kosztów wynajmu Areny w przyszłości.
Na razie kilka wydarzeń musiało być przeniesionych z Areny w inne miejsca. Do POSiR-u nie wpłynęły na razie żadne wnioski o odszkodowanie z tego tytułu. Nie wiadomo jeszcze do kiedy będzie obowiązywał zakaz organizacji w Arenie imprez o charakterze masowym. POSIR ma nadzieję, że tę zgodę uda się uzyskać w ciągu najbliższych dni.