Naturalnych rozmiarów wizerunek pułkownika, tak zwany stand, będzie pojawiać się w szkołach na terenie gminy.
- Mamy swój wkład w powstanie wielkopolskie, chcemy to rozpropagować. Jednym z naszych lokalnych bohaterów jest pułkownik Andrzej Kopa. W czasie powstania wielkopolskiego był podporucznikiem i wsławił się tym, że dowodził oddziałami, które zdobyły lotnisko Ławica. Wiadomo, że przejęcie tych maszyn przez powstańców było stworzeniem podwalin pod polskie lotnictwo. Kopa był mieszkańcem Trzcielina. Zasłużył się też w bitwie warszawskiej 1920 roku - mówi Adam Mendrala z urzędu w Dopiewie.
- Uczniowie będą mogli zrobić sobie zdjęcie z wizerunkiem pułkownika - dodaje Adam Mendrala.
Jego zasługi będą przypomniane w czasie tegorocznych uroczystości 99. rocznicy wybuchu wielkopolskiej insurekcji, a także w roku 100-lecia zrywu. Dopiewo rokrocznie kultywuje pamięć o Powstaniu Wielkopolskim. Mieszkańcy tych okolic odegrali w insurekcji ważną rolę.
Jestem zażenowany taką formą upamiętniania bohaterów walk o niepodległość. Czy przedstawicieli lokalnych władz nie stać na lepszy pomysł? Ten niebezpiecznie zbliża się do groteski.