- Do zdarzenia doszło około godziny 3 między Kowalewem a Suchorzewem - koło Pleszewa. Dziewczyna wychodząc z toalety wypadła przez otwarte drzwi pociągu. Doznała złamania ręki i w szpitalu czeka na operację. Policjanci z Pleszewa wyjaśniają okoliczności wypadku, m.in. to dlaczego pociąg jechał mimo otwartych drzwi. Dziewczyna była pod wpływem alkoholu, miała ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu - mówi rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.
Policja przesłuchała już obsługę pociągu i świadków.