Twórcy spektaklu chcieli dokonać "krytycznej analizy świata przez pryzmat wydarzeń ostatnich dekad". Heinrich Himmler, Anders Breivik i Hanna Arendt razem na scenie? Jak tłumaczą twórcy - zestawienie tych trzech osób nie jest przypadkowe: "Himmler to jeden z twórców najbardziej zbrodniczej ideologii XX wieku, której badaniu i analizie Hannah Arendt poświęciła dużą część swojej pracy. Breivik jest tymczasem swoistym kontynuatorem nazistowskiego sposobu myślenia i postrzegania świata. Cała trójka upatruje jednak podstawy ładu społecznego w rozwiązaniu problemu inności i tolerancji, starając się zarazem oderwać ów problem od kontekstu innych nierówności społecznych".
Paweł Szkotak dyrektor Teatru Polskiego mówi wprost - spektakl jest odpowiedzią na zagrożenia ideologiczne współczesnego świata. Ale zdania na temat "wpuszczania" Breivika na teatralną scenę są - jakżeby inaczej - podzielone. Na przykład pan Jarosław tuż po obejrzeniu "Utopii" stwierdził, że nie ma nic złego w tym, że Breivik zaistniał w teatralnej rzeczywistości. Ale na przykład pan Jan, którego nasz reporter spotkał w pobliżu Teatru Polskiego uważa, że Breivik nie powinien pojawić się na scenie.
Także etyk i kulturoznawca, profesor Przemysław Rotengruber twierdzi, że postać Breivika raczej nie powinna pojawić się na scenie. Mord na wyspie Utoya był tragedią dla wielu rodzin. Jak zareagowałyby te rodziny, gdyby dowiedziały się o spektaklu, w którym pojawia się postać Breivika?
Twórcy spektaklu podkreślają, że nie interesował ich Breivik jako morderca. "Szukaliśmy w nim czegoś innego" - mówią. W spektaklu Breivik ma 24 lata. Gra go młody aktor Mateusz Nędza.
Co sądzi o swojej roli? Spektakl ma być w intencji twórców punktem wyjścia do zadania głębszych pytań o Europę. Jakie to mogą być pytania? Może najważniejsze zdobycze wspólnoty europejskiej - otwarte granice i wolność przemieszczania się - są dla ludzi źródłem lęków i pożywką dla ruchów radykalnych?
Popularność Breivika może rosnąć. W pokazywaniu tej negatywnej postaci np., na scenie może kryć się niebezpieczeństwo - większe w krajach zachodnich niż np. w Polsce - obawia się etyk i kulturoznawca profesor Przemysław Rotengruber. Czy obejrzą Państwo, obejrzeliby Państwo spektakl Utopia? Mówić o Breiviku czy milczeć?
Ogólnie nie bądzmy tacy do przodu,w dotrzymywaniu kroku światowym trendom w reklamowaniu takich zachowań... .Nie uważam by było trudno ,rozpętać psychodeliczną burzę w której i po której ,jeden za drugim goniłby z widłami lub toporkiem.A wspominanie Śp IDIOTÓW,PSYCHOPATÓW i DEBILI gloryfikuje ich zachowania i zachęca do naśladownictwa .W pozytywnym tego znaczeniu ... .Problem polega na tym ,jak to zrobić dobrze i profesjonalnie ,tak by nie wytoczyć zbyt wiele krwi, a ofiara nie mogła zawołać o pomoc.
Jest noc ,słychać wycie psa ,jego wilcze wycie przenika przez ściany.Toporek wiszący na drzwiach przykuwa uwagę mieszkańca ,który odpowiada na zew krwi .Zew krwi przenika przez drzwi ,ściany .Auuuuuuuuuuuu,auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu,auuuu,uuuuuu,uuuuuu, ......