NA ANTENIE: Informacje sportowe
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Czy uda się uratować jeziora z Pojezierza Gnieźnieńskiego?

Publikacja: 19.02.2020 g.16:37  Aktualizacja: 19.02.2020 g.16:42 Jacek Butlewski
Poznań
Potrzebna jest ponadpartyjna zgoda w walce o utrzymanie wody w wielkopolskich jeziorach. Mówili o tym na poznańskiej konferencji politycy i naukowcy.
wielkopolskie malediwy turek jezioro turkusowe - Leon Bielewicz
Fot. Leon Bielewicz

Najgorsza sytuacja jest we wschodniej Wielkopolsce. W jeziorze Wilczyńskim poziom wody od lat 90. spadł o 6 metrów. To tylko jeden z wielu przykładów. Jak mówi profesor Michał Kupczyk z Wydziału Biologii UAM w Poznaniu - pomóc w zatrzymywaniu wody może każdy. Jeden ze sposobów to niewycinanie chwastów.

Urozmaicone łąki - trawy i różne zioła - to na pewno opóźniają spływ wody. Dokładnie koszenie trawy chyba już odchodzi do lamusa. Bardziej chyba cieszy urozmaicona trawa - coś, co funkcjonuje już jako łąka kwietna.

Ale są też pomysły na konkretne inwestycje - w tym wodociągowe - mówi posłanka Paulina Hennig-Kloska z Parlamentarnego Zespołu ds. Ochrony Pojezierzy Wielkopolskich.

Chcemy wypełnić opustoszałe już odkrywki pokopalniane. Chcemy, żeby woda tam spływała, ale nie kosztem jezior. Ważne jest też uzupełnienie wody na tych obszarach, przez sztuczne zasilanie wodą z kanału Warta-Gopło.

Hennig-Kloska cieszy się, że w sprawie wysychających jezior jest ponadpartyjna zgoda. Zespól parlamentarny sprawdzi teraz, ile wody jest w Wielkopolsce oraz, w jakim sposób uzupełnić wodę w wysychających akwenach.

http://radiopoznan.fm/n/2oJGel
KOMENTARZE 0