Zgodnie z projektem w Poznaniu będzie można wieszać bilbordy o maksymalnej powierzchni 18 metrów kwadratowych. W całym mieście będzie zakaz wieszania większych reklam, a jedynym wyjątkiem jest remont elewacji, wtedy nośniki będą mogły być montowane na rusztowaniu.
"Uchwała daje podstawę do walki z bałaganem" - mówi dyrektor Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta Poznania Piotr Sobczak.
Jest skutecznym narzędziem, o czym wiemy z doświadczenia innych ośrodków w Polsce. Wprowadza inne zasady, żeby walczyć z samowolką, daje też kary finansowe, których w innych postępowania nie ma.
Urzędnicy podzielili Poznań na cztery strefy. W ścisłym centrum obejmującym okolice Starego Rynku, Ostrów Tumskim i Śródkę reklamy będą ograniczone do minimum. Kolejne strefy to obszar zurbanizowany (między innymi ratajskie osiedla), obszar przyrodniczy (miejskie lasy) oraz centrum i historyczne dzielnice, gdzie oprócz Starego Miasta znalazły się również Jeżyce, Wilda, Łazarz i część Grunwaldu. Obszary wyłączone z uchwały krajoobrazowej to tereny wojskowe, ale także Konsulat Federacji Rosyjskiej.
Mieszkańcy Poznania mogą teraz składać uwagi do projektu. Za kilka miesięcy dokumentem zajmą się miejscy radni, którzy będą głosować w tej sprawie.