ŁK: Tegoroczne preludium artystycznego lata w Poznaniu nie powstało w gabinetach urzędników i menadżerów kultury... zaprojektowało się samo...?
MW: Estrada Poznańska zorganizowała w tym roku Open Call na wydarzenia nowego cyklu „Estrada w centrum”. Chcemy wyzwolić kulturotwórczy potencjał z przestrzeni miejskiej Starego Rynku, Placu Wolności i Placu Kolegiackiego.
ŁK: Czyli – Wy dajecie przestrzeń, a artyści mają ją wypełnić?
MW: Od kwietnia można było zgłaszać propozycje. Oczekiwaliśmy poszukiwania głębokich emocji, odkrywania ludzkiego wnętrza i nowego spojrzenia na nasze miasto. Wybraliśmy dziesięć projektów. W czerwcu ujrzą światło dzienne. To bardzo różne wydarzenia – warsztaty, spacery poetyckie, performers. Będzie też odsłonięcie instalacji artystycznej Anieli Jankowskiej „Organizm uważności”.
ŁK: „Uważność” w mieście zgiełku i pośpiechu?
MW: Tak. To zaproszenie do innego odczuwania miejskiej przestrzeni. Do instalacji (na Pl. Kolegiackim) będzie można wejść i wyciszyć się. Uciec od miejskiego zgiełku. Konstrukcja ma być obita gąbką i tkaniną w uspokajających kolorach. Myślę, że warto będzie tam zajrzeć i odkryć... ciszę w mieście.
ŁK: Takich interaktywnych propozycji jest więcej...
MW: Warsztaty „Ślady miasta” to taki projekt interaktywny, odkrywa piękno w niedoskonałościach urbanistycznych, skupia się na pęknięciach czy szlifach i pozwala dostrzec to, co na co dzień nam umyka. Wydarzenia „Estrady w centrum” zaplanowaliśmy na czwartki, piątki, soboty i niedziele. Godziny są różne, ale znaleźć nas nie będzie trudno. Warto zajrzeć na stronę Estrady Poznańskiej (estrada.poznan.pl) – tam znajdziecie Państwo harmonogram cyklu.
ŁK: Tyle o preludium artystycznego lata w Poznaniu. A przecież to nie wszystko...
MW: W lipcu i sierpniu dalszy ciąg „Estrady w centrum” - bardzo dużo kina plenerowego, spektakli – w tym tanecznych, warsztatów i koncertów. Bardzo bogaty program.
(opr. AC)