NA ANTENIE: LITTLE TALKS/OF MONSTERS AND MEN
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Ordo Iuris apeluje o pomoc. Instytut ma opuścić dotychczasową siedzibę

Publikacja: 03.08.2023 g.09:54  Aktualizacja: 03.08.2023 g.13:02
Poznań
Prawnicy społecznie pomagający środowiskom patriotycznym dostali nakaz opuszczenia lokalu w zabytkowym budynku PAST-y. Współpracy z instytutem, mimo obowiązywania umowy, nie chce kontynuować zarządca obiektu, Fundacja Polskie Państwo Podziemne, a konkretnie nowy prezes Jacek Taylor.

O wsparcie społeczne zaapelowała podczas porannej rozmowy Radia Poznań wiceprezes Instytutu Ordo Iuris Magdalena Majkowska.

Obecnie zachęcamy i prosimy o presję społeczną. Napisać maila albo zadzwonić do Fundacji Polskie Państwo Podziemne z prośbą o honorowanie umów zawartych z najemcami, tak żeby wywrzeć na nich presję i pokazać również, że nikt nie godzi się na bezprawne wyrzucenie Instytutu Ordo Iuris

- mówi Magdalena Majkowska.

Jak podkreśla wiceprezes Magdalena Majkowska, Instytut Ordo Iuris zainwestował w najmowany lokal duże kwoty, także pochodzące od darczyńców.

Podobne pismo otrzymał także inny najemca lokalu Fundacji Polskie Państwo Podziemne. Chodzi o zajmującą się ochroną dobrego imienia Żołnierzy Niezłomnych Fundację Łączka.

Poniżej cała rozmowa:

Roman Wawrzyniak: W czym tkwi problem? Dlaczego instytut potrzebuje pomocy?

Magdalena Majkowska: 1 sierpnia, symbolicznie, bo w 79. rocznicę Powstania Warszawskiego, dostaliśmy od Fundacji Polskie Państwo Podziemne, od której wynajmujemy budynek PAST-y przy ulicy Zielnej w Warszawie, nakaz niezwłocznego opuszczenia budynku PAST-y, i to pomimo tego, że niedawno dopiero co wynegocjowaliśmy i podpisaliśmy nową umowę najmu na okres 10 lat. Doszło też do podwyżki czynszu. Zobowiązaliśmy się do corocznej waloryzacji. I mimo tego, bezprawnie tak naprawdę, bo łączy nas zobowiązanie, doszło do nakazu opuszczenia przez nas budynku PAST-y. Oczywiście nie zamierzamy tego uczynić, bo jesteśmy fundacją prawniczą, łączą nas zobowiązania, płacimy regularnie czynsz, nigdy się nie spóźnialiśmy z opłatą czynszu. Mamy umowę, natomiast to, co się wydarzyło niedługo po zmianie władz w Fundacji Polskie Państwo Podziemne...

To bardzo ważny chyba aspekt całej sprawy. Warto dodać, że obiektem, w którym, z dużym wysiłkiem finansowym darczyńców, stworzyliście miejsca do pracy, zarządza Fundacja Polskiego Państwa Podziemnego, na czele której to fundacji stanął wybrany przez światowy związek żołnierzy Armii Krajowej, dawny polityk Unii Wolności Jacek Taylor, któremu jak czytałem spadła maska z twarzy i jasno pokazał ostatnio swoje poglądy polityczne.

I też pomimo tego, że od początku instytut Ordo Iuris chciał podjąć współpracę z nowymi władzami Fundacji Polskiego Państwa Podziemnego, to pan Jacek Taylor, który stanął na czele tych nowych władz od początku okazuje nam ideową nieprzychylność. Zresztą to nie tylko nas jako najemców spotkało, tak jak pan redaktor też powiedział, my ponieśliśmy bardzo duże nakłady, jeśli chodzi o wyremontowanie budynku PAST-y, w którym mamy siedzibę. Wielu darczyńców sfinansowało instytutowi Ordo Iuris to, abyśmy mogli tam w odpowiednich warunkach pracować.

Pani jest jako wiceprezes zarządu fundacji bardzo taktowna i nie przypomina słów, które wypowiedział Jacek Taylor, a które są znamienne. To jest człowiek, polityk, który jakiś czas temu porównywał obecną sytuację w Polsce z czasami totalitarnych praktyk PRL-u. Teraz próbuje usunąć także inne organizacje, tutaj warto dodać, że podobne wymówienie obowiązującej umowy co trzeba podkreślać, spotkało także Fundację Łączka, słynącą przecież ze skutecznej walki o pamięć i dobre imię Żołnierzy Niezłomnych. Skąd te szykany?

Odnosimy wrażenie, że cel, w którym został budynek PAST-y przekazany Fundacji Polskiego Państwa Podziemnego, czyli realizowanie celu w postaci wsparcia środowisk kombatanckich zostaje oddalony na dalszy plan tak naprawdę. Obawiamy się, że chodzi o komercjalizację tego budynku i pozbycie się z niego organizacji patriotycznych i zastąpienie ich zwykłymi niemisyjnymi organizacjami, czy po prostu najemcami.

Państwo jesteście znani z wielu działań, zresztą o nich porozmawiamy troszeczkę. Ja wiem, że pani nie jest politykiem, ale jednak postawię takie pytanie, bo na obecnej scenie politycznej nie jest żadną przecież tajemnicą, że spadkobiercą Unii Wolności jest Platforma Obywatelska. Czy instytut ma jakieś podejrzenia, że to jest decyzja jednak polityczna?

Tak naprawdę możemy tutaj tylko gdybać, natomiast działania podejmowane i tak naprawdę de facto chęć pozbycia się i uniemożliwienia instytutowi Ordo Iuris dalszej działalności, każą zastanowić się jakie właśnie są ku temu podstawy, też nie ma co się łudzić, że jeżeli instytut zostałby wyrzucony skutecznie z budynku PAST-y, to znalezienie dla naszego całego zespołu nowego miejsca, na które byłoby nas stać graniczy z cudem. Wiele komercyjnych najemców wynajmujących w Warszawie po prostu odmawia tego, aby Instytutowi Ordo Iuris wynająć taki budynek.

Teraz przejdźmy wobec tego do faktów, do tego co tak doskwiera tym instytucjom, które odmawiają państwo wynajmu na zasadach komercyjnych. Tutaj dochodzimy do sedna waszej działalności, prawnicy waszego Instytutu byli dotąd, to też muszę dodać, bardzo częstymi gośćmi również Polskiego Radia Poznań, co może być tylko jednym z wielu dowodów na państwa ogromną aktywność w niesieniu tej bezpłatnej pomocy prawnej w bardzo ważnych sprawach, także dla Poznania i dla Wielkopolan. A tę pomoc prowadzicie państwo przecież w dużo szerszej skali całego kraju, też zajmujecie się sprawami europejskimi, może warto chociaż na chwilkę przypomnieć, przez moment uświadomić naszym słuchaczom, jak ważną rolę odgrywacie państwo, jakie są wasze sukcesy i zakres działań w ogóle.

Szczególnie chciałam zwrócić uwagę na nasze zaangażowanie właśnie w bezpłatną pomoc prawną niesioną środowiskom patriotycznym czy organizacjom patriotycznym. Na przykład sprawa, gdzie reprezentowaliśmy mężczyznę oskarżonego o znieważenie sowieckiego obelisku za to, że oblał go czerwoną farbą, doprowadzając do umorzenia tego postępowania. Występujemy z powództwami w imieniu dobrego imienia Rzeczypospolitej Polskiej, oprócz tej działalności patriotycznej, która wpisuje się też w cele i w działalność Fundacji Polskie Państwo Podziemne, wspieramy również rodzinę, doprowadzając do tego, że dzieci niesłusznie odebrane rodzicom wracają do domu. Pomagamy obrońcom życia, zajmujemy się również sprawami, gdzie wchodzi w grę obrona wolności słowa, sumienia, wyznania. Spektrum działań instytutu jest bardzo szerokie i teraz tak naprawdę to, że musimy się zajmować bezprawnymi próbami zmuszenia nas do opuszczenia lokalu, tak naprawdę prowadzi do tego, że marnujemy swój czas, który moglibyśmy poświęcić celom statutowym instytutu i udzielaniu pomocy prawnej.

Jak wobec tego Wielkopolanie, którzy zdają sobie sprawę z wagi znaczenia państwa pracy, mogą pomóc?

Obecnie zachęcamy i prosimy o presję społeczną. Napisać maila albo zadzwonić do Fundacji Polskie Państwo Podziemne z prośbą o honorowanie umów zawartych z najemcami, tak żeby wywrzeć na nich presję i pokazać również, że nikt nie godzi się na bezprawne wyrzucenie Instytutu Ordo Iuris.

To ja tylko szybko podam, kto by z państwa zdecydował się na taki protest, na wywieranie takiej presji, to może zanotować sobie numer telefonu, pod który warto zadzwonić: 22 620 12 80. To jeszcze na koniec może, a propos ważnych spraw, gdzie państwo pomoc okazuje się bardzo niezbędna bym powiedział, to jest bardzo głośna ostatnio sprawa studentki z Poznania, Mariki, która została skazana przez poznański sąd na trzy lata bezwzględnego więzienia, siedzenia za kratami, za nieudaną próbę wyrywania siatki LGBT jednej z uczestniczek tak zwanego Marszu Równości w Poznaniu. To dzięki państwa pomocy właściwie można powiedzieć minister Ziobro mógł zawiesić odbywanie kary, wczoraj minister ogłosił też decyzję o odwołaniu wiceszefowej Prokuratury Rejonowej w Poznaniu, pozwolę sobie tylko jedno zdanie z uzasadnienia tej decyzji państwu zacytować: „W tym postępowaniu z całą pewnością pani prokurator nie stanęła na wysokości zadania, doszło do rażących błędów skutkujących wątpliwą kwalifikacją prawną, zupełnie nieadekwatną reakcją karną na zachowanie naganne, godne potępienia i wymagające ukarania, ale w sposób adekwatny”. Tak mówił minister. Jak pani ocenia te decyzje pana ministra?

Na to chyba czekaliśmy już od momentu, kiedy do nas zgłosili się bliscy Mariki. Wszyscy wiemy, że tak naprawdę orzeczenie w sprawie wydał sąd, natomiast wcześniej o taką karę, o karę trzech lat bezwzględnego pozbawienia wolności i taką kwalifikację prawną, w której została skazana Marika, zaproponowała właśnie prokuratura, więc wyciągnięcie konsekwencji personalnych w sytuacji, kiedy w sprawie Mariki mamy do czynienia bez wątpienia, z sytuacją, gdzie w porównaniu z innymi przestępstwami...

Rażącą dysproporcją po prostu prawda?

Dokładnie. Podczas tej konferencji prasowej Prokurator Generalny podał wiele przykładów z Sądu Rejonowego, który skazał Marikę, analogicznych spraw, o tyle, że chodziło również o rozbój, tylko tam chodziło nie o próbę rozboju, jak w przypadku Mariki, tylko o rozbój i kary były o wiele niższe, ale ja się odwołam nie do kar za rozbój, ale w swojej praktyce zawodowej spotkałam się ze sprawami, gdzie trzy lata pozbawienia wolności to dostawali gwałciciele, a tutaj mamy do czynienia z próbą, podkreślam próbą wyszarpania tęczowej torby o wartości 15 złotych i karą bezwzględnego pozbawienia wolności, to orzeczenie jest bez wątpienia przesiąknięte ideologią, bo tak naprawdę to ona była podstawą tego, aby ukarać Marikę tak drakońską karą.

Gdyby nie wasza pomoc, prawdopodobnie Marika cały czas siedziałaby za kratami, a tak mamy decyzję na razie ministra o zawieszeniu tej kary, czyli Marika po prostu może przebywać w domu, ale proszę powiedzieć jeszcze na koniec jakie szanse pani upatruje. Czy prezydent skorzysta ze swojego prawa uniewinnienia studentki?

Ja mam co do tego bardzo duże nadzieje. Nie wyobrażam sobie powrotu Mariki do więzienia w perspektywie też innych orzeczeń, w perspektywie tego, kto tak naprawdę trafia do zakładu karnego, to mielibyśmy do czynienia z naprawdę niewspółmierną niesprawiedliwością w tej sprawie.

https://radiopoznan.fm/n/WR2st2
KOMENTARZE 1
Leonid Breshnew
Leonid Breshnew 18.08.2023 godz. 21:45
O jacy biedni, bejmów brakuje????
https://oko.press/dotacje-organizacje-zwiazane-ordo-iuris
https://www.donald.pl/artykuly/CUEM4Wgy/uczelnia-ordo-iuris-ktora-ma-14-studentow-dostala-27-mln-dotacji-z-publicznych-pieniedzy
https://frontstory.pl/collegium-intermarium-finanse-uczelnia-ordo-iuris-witaszek/
Miliony nie starczą biedactwom ????
A panna za rozbój nie pójdzie siedzieć? Otóż dlaczego?