Wszystko z powodu ogniska SARS COV w jednym z zakładów meblarskich. W sumie w południowej Wielkopolsce w ciągu ostatniego miesiąca wykonano ponad 6.800 testów. Najwięcej w Kępnie, bo tam z powodu ogniska zakażeń była największa potrzeba zorganizowania takiego punktu pobrań.
W majowy weekend przebadano ponad 1200 osób. I to - jak podkreślał wojewoda Wielkopolski Łukasz Mikołajczyk, była jedna z największych akcji wymazowych w Polsce. Centrum badań "test and go" wróciło do Kępna w czerwcu. W ciągu trzech dni przebadano głównie pracowników firm meblarskich. W sumie wyniki potwierdziły zakażenie u 413 osób. Przebywają one w izolacji domowej.
Pierwsze drive thru zorganizowano w Krotoszynie. Tam wykryto dwa przypadki. Później był Kalisz, Ostrów, Pleszew i Ostrzeszów. Badania wykazały koronawirusa u 34 osób. W większości badający się nie mieli żadnych objawów infekcji.