Jak pisze "Wyborcza", "pląsawica Huntingtona upośledza zmysły i zmienia osobowość. Chorzy odczuwają niepokój, stają się nerwowi, popadają w obsesje. Psychiatrzy szacują, że nawet połowa z nich cierpi na depresję".
W ostatnim czasie stan mężczyzny miał się mocno pogorszyć z powodu obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa. Wezwał nawet policję, gdy nie wpuszczono go bez maseczki do centrum rehabilitacji.
Według poznańskiego dodatku do Gazety Wyborczej, niedawno wpadł mu w ręce artykuł o tym, że Rafał Trzaskowski zablokował wsparcie dla niepełnosprawnych. Chory mężczyzna miał wtedy mówić, że zrobi coś złego Trzaskowskiemu.
Według znajomych, miał często wygrażać ludziom i być "agresywnym werbalnie" oraz nie mieć "trzeźwego osądu rzeczywistości". Zaprzyjaźnionemu księdzu miał przyznać się do tego, że dzwonił z groźbami do kancelarii prezydenta.
Według Gazety Wyborczej, człowiek ten "uwierzył w prawicowy hejt".