To impreza niezwykła pod względem formuły i atmosfery - zapewniają organizatorzy z Chodzieskiego Domu Kultury. Ponadto - odbywa się już po raz 48. Pod względem tradycji nie ma konkurencji na muzycznej mapie Polski, a nawet Europy. Co roku Cho-Jazz przyciąga wielu adeptów, ale i pasjonatów improwizacji i mało oczywistych muzycznych harmonii.
Urokliwy, pełen smaku i odniesień do polsko-amerykańskich wątków w historii jazzu - tak w telegraficznym skrócie można by opisać koncert otwierający tegoroczne warsztaty w Chodzieży. To oczywiście uproszczenie - ci, którzy byli (a była pełna sala z dostawkami) wiedzą. Ci, których zabrakło - niech żałują.
Nazwiska wykładowców tegorocznych warsztatów budzą szacunek, m.in. Krystyna Prońko czy Dorota Miśkiewicz. Ale impreza to nie tylko nauka - to także codzienne koncerty i jam session. Kto więc lubi - jak mawiają pianiści - "granie po czarnych", tego nie powinno w najbliższych dniach zabraknąć w Chodzieży.