NA ANTENIE: PART-TIME LOVER/STEVIE WONDER
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Garnki i zabawki potrzebne w Domu Ukraińskim na poznańskiej Wildzie [Wielkopolanie pomagają Ukrainie - 27.07]

Publikacja: 27.07.2022 g.12:05  Aktualizacja: 27.07.2022 g.12:16 Aleksandra Włodarczyk
Wielkopolska
Mieszka w nim kilkanaście mam z dziećmi - łącznie 27 uchodźców. Część dorosłych Ukrainek chodzi do pracy, a dzieci zostają w punkcie przedszkolnym.
Domu Ukraińskim na poznańskiej Wildzie - pomagam.pl
Fot. pomagam.pl

Dom stworzyła Fundacja Małymi Oczami. "Chcemy się utrzymać jak najdłużej" - mówi przedstawicielka fundacji, Justyna Kuberka.

Najbardziej potrzebną rzeczą są pieniądze, to zawsze, ale tak dla wszystkich potrzebne, to garnki na indukcję. Z tym mamy największy problem, gdyż mamy dwa komplety, dwie kuchnie, a na 27 osób jest to mało, szczególnie potrzebne są duże garnki, one lubią gotować dużo, częstują, także zapraszamy. To jest najważniejsza rzecz. I takie przybory kuchenne jak duże miski czy coś takiego. Oraz mamy pokój dziecięcy, gdzie dzieci się bawią, takie szkolne rzeczy, plastelina, farby, bloki

- mówi Justyna Kuberka.

Wolontariusze przyjmą też na przykład klocki dla dzieci. Fundację można wesprzeć także finansowo. Zbiórka na Dom Ukraiński jest dostępna na portalu pomagam.pl. I jeszcze jedna ważna informacja - fundacja może przyjąć do domu jeszcze kilka osób. Ukraińcy mogą mieszkać tam przynajmniej do końca wojny.

 

Wóz strażacki chce kupić dla Ukraińców Powiat Poznański. Samorządowcy od dłuższego czasu wspierają Obwód Obuchowski - to okolice Kijowa. Już wcześniej powiat wysłał Ukraińcom tira z żywnością, a w tym tygodniu przekazał Dacię Duster dla tamtejszych służb zajmujących się zarządzeniem kryzysowym.

"Wóz strażacki bardzo się tam przyda" - mówi wicestarosta Tomasz Łubiński.

Trzeba gasić pożary w czasie bombardowań. Przekażemy go, jak tylko będzie gotowy, zgodnie z życzeniem, bo oni proszą o pewne rzeczy. Na wozie będzie m.in. agregat prądotwórczy. Przekażemy też mundury strażackie. Na Ukrainie, w wielu miejscach powstały rumowiska po bombardowaniach, trzeba szukać ludzi. Myślimy też o przekazaniu karetek pogotowia

- mówi Tomasz Łubiński.

Powiat poznański zamierza współpracować z Obuchowskim Rejonem także po zakończeniu wojny.

https://radiopoznan.fm/n/3TpU7A
KOMENTARZE 0