Poznań pomoże w odbudowie Kijowa [Wielkopolanie pomagają Ukrainie - 30.11.2022]

Władze Poznania liczą, że w odbudowę zniszczonej na skutek rosyjskich ataków Ukrainy zaangażują się zarówno poznańskie spółki komunalne, jak i prywatne przedsiębiorstwa. To mogą być między innymi Międzynarodowe Targi Poznańskie czy spółka Modertrans, która  buduje i naprawia pojazdy szynowe.

Kijów ma dostać prawie 450 milionów euro z Europejskiego Banku Inwestycyjnego na odbudowę infrastruktury transportowej.

Zainteresowanie polskich firm odbudową Ukrainy jest bardzo duże. Mówili o tym uczestnicy Forum Gospodarczego w Tarnowie, które poprzedza planowane na przyszły rok Forum Ekonomiczne w Karpaczu.

Ponad milion uchodźców z Ukrainy zostało na stałe w Polsce po 24 lutego. To dane MSWiA. Rząd przyjął nowelizację ustawy o pomocy uchodźcom z Ukrainy. Doprecyzowuje ona niektóre przepisy i uszczelnia system. Każdy uchodźca, który wyrobi w Polsce numer PESEL i wyjedzie z Polski, będzie miał "zamrażany" ten numer tak, by nie otrzymywać świadczeń, które są w naszym kraju.

Z danych MSWiA wynika, że na razie nie wzrasta liczba uchodźców z Ukrainy, którzy chcą w Polsce chcą szukać schronienia. Strona ukraińska robi wszystko, by ta migracja, związana z rosyjską agresją, była migracją wewnątrz Ukrainy. Natomiast uchodźcy, którzy przyjechali do naszego kraju i tu zostali, będą płacić za pobyt w miejscach zbiorowego zakwaterowania. Będzie to dotyczyć osób, które przebywają w Polsce ponad cztery miesiące. Najpierw przez parę miesięcy opłata będzie wynosiła 50 procent kosztów zakwaterowania, później 75 procent tak, by te osoby, które mieszkają w miejscach zbiorowego zakwaterowania opłacanych przez polski budżet, dokładały się do kosztów swojego pobytu.

Leszno włącza się w kolejną akcję, której celem jest pomoc walczącym z rosyjskim agresorem ukraińskim żołnierzem. Mieszkańcy Leszna będą robić dla nich "znicze okopowe". Potrzebne są do tego puszki po konserwach - mówi Katarzyna Plewka-Chyżyńska.

Wspieramy tym razem rzecz nietypową. Zbieramy puszki po konserwach - najlepiej po groszku, kukurydzy czy karm dla zwierząt. Te puszki będą przerabiana na tzw. znicze okopowe. Będą do nich wkładane kartony i to wszystko będzie zalewane woskiem. Takie znicze służą żołnierzom w okopach w Ukrainie do tego, żeby się mogli ogrzać czy podgrzać jedzenie. Takie "znicze" mają dużo zastosowań

- dodaje Katarzyna Plewka-Chyżyńska.

W Lesznie puszki na "znicze okopowe" można przynosić do Stowarzyszenia "Echo".