"Wojewoda do pracy skierował strażaków, które w tej chwili obsługują 5 z 13 unieruchomionych karetek" - mówi rzecznik wojewody Tomasz Stube.
Nie wyjechało 13 zespołów ratownictwa medycznego. Przypomnę jednak, że 5 ambulansów jest obsługiwanych przez strażaków, a więc udało się nieco ten problem zniwelować. Strażacy pracują od soboty, w ramach własnej formacji udzielają tej pomocy, są wysyłani poprzez dyspozytornię do osób potrzebujących, strażacy oczywiście, którzy posiadają uprawnienia ratownika medycznego i mogą udzielać pomocy osobom poszkodowanym
- mówi Stube.
Wsparcie zadeklarowało około 90 strażaków. Problem dotyczy głównie Poznania i powiatu poznańskiego, ale cztery karetki nie wyjechały dziś także poza tym terenem.
Tymczasem wiceminister zdrowia Waldemar Kraska poinformował, że resort przekazał wojewodom pieniądze dla stacji pogotowia. To efekt porozumienia z częścią ratowników. Zakłada ono 30-procentowy dodatek wyjazdowy i podwyżkę stawki dla ratowników zatrudnionych na kontraktach.