Sąd Okręgowy w Kaliszu nie zgodził się z zażaleniem obrony, która wnioskowała o uchylenie izolacji dla młodej kobiety.
Chodzi o tragiczny wypadek w Rogaszycach w powiecie ostrzeszowskim, do którego doszło na początku października. Prowadzone przez 19-latkę BMW pędziło z prędkością 260 km/h. Samochód zjechał do rowu i stanął w ogniu. W wypadku zginął 17-letni chłopak, a 19-latka i rok młodszy kolega zostali ranni.
Jeden z pasażerów nagrywał szaleńczą jazdę. Podczas przesłuchania w prokuraturze 19-latka przyznała się do winy i zeznała, że koledzy namawiali ją do szybszej jazdy. Za spowodowanie śmiertelnego wypadku grozi jej do 8 lat więzienia.