Polityk zaznaczył, że jest to informacja nieoficjalna, ponieważ muszą dopełnione zostać pewne procedury.
Analiza wyszła taka, że ta inwestycja może być zastąpiona czymś, co będzie lepsze, dokładniejsze, bardziej mobilne i nie będzie przesadzone finansowo, bo tutaj mówimy o tym, że inwestycja mogłaby kosztować nawet ponad 2 miliardy złotych. A jeżeli chodzi o same połączenia komunikacyjne, one nie rozwiązałyby aż tak bardzo tego problemu
Wiceminister rolnictwa dodał, że trwają obecnie rozmowy by powstała na tym terenie dobra komunikacja autobusowa.
Też jestem w kontakcie z burmistrzem Turku i będziemy w tym miesiącu jeszcze widzieli się w Ministerstwie Infrastruktury z odpowiednimi ministrami rozmawiając właśnie o koniecznych połączniach Turku, Konina nie tylko między sobą, ale z innymi, większymi miastami
Kołodziejczak podkreślił również, że kilkukrotnie rozmawiał na temat tej inwestycji z wiceministrem Malepszakiem.