Żeby dokończyć rozbudowę szpital musiał zaciągnąć pożyczkę w wysokości 50 mln zł. Firma Alstal zeszła z budowy po wykonaniu pierwszego z trzech etapów prac rozbudowy szpitala.
Jak mówi zastępca dyrektora szpitala ds eksploatacji Zbigniew Berenda: - Ze względu na doniesienia medialne o zadłużeniu szpitala Alstal obawiał się że nie otrzyma wynagrodzenia. Domagał się gwarancji, których placówka nie mogła udzielić. Wykonawca też miał w kontrakcie prawo do rewaloryzacji podpisanego kontraktu ze względu na wyższe pensje w budownictwie - dodał Berenda.
Po ponad miesięcznych, trudnych negocjacjach jest zgoda a Alstal zarobi więcej o ponad siedem milionów złotych. Według starosty Piotra Gruszczyńskiego rozbudowa ma się zakończyć za 2 lata. Cała inwestycja, która z przerwami i różnymi wykonawcami trwa już ponad 10 lat, ma kosztować ponad 69 mln zł.