Za nielegalne przyłącze grozi mu kara m.in. do 5 lat pozbawienia wolności. Jak poinformowała gnieźnieńska policja, podczas kontroli przeprowadzonej w październiku ub. roku pracownicy energetyki ujawnili, że w jednym z mieszkań w centrum miasta dochodzi do nielegalnego poboru energii elektrycznej. Powiadomieni o tym gnieźnieńscy śledczy wszczęli w tej sprawie postępowanie.
71-letni mieszkaniec Gniezna musi się liczyć z dotkliwymi sankcjami. Właśnie został skierowany akt oskarżenia do sądu. Za kradzież prądu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto sprawca będzie musiał uregulować naliczoną przez dostawcę energii elektrycznej opłatę za nielegalny pobór, która w tym przypadku wynosi ponad 3 200 złotych
– podała policja.
Prowizoryczne instalacje mogą doprowadzić do powstania pożaru lub porażenia - przypomniała policja. "Lewe" podłączenia to również zagrożenie dla bezpieczeństwa osób mieszkających w danym budynku. W wielu przypadkach kradzież prądu wiąże się też z uszkodzeniem instalacji elektrycznej, co z kolei jest częstą przyczyną pożarów bądź porażenia prądem, nie tylko osób nielegalnie pobierających energię elektryczną, lecz również osób mieszkających w sąsiedztwie - ostrzegła policja.