NA ANTENIE: SUNDAY MORNING/MAROON 5
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

77 lat od Krwawej Niedzieli na Wołyniu

Publikacja: 11.07.2020 g.09:23  Aktualizacja: 12.07.2020 g.10:26
Kraj
Według niektórych badań ofiarami UPA padło ponad 130 tys ludzi.
rzeź wołyńska - zbrodniawolynska.pl
Fot. zbrodniawolynska.pl

Ludobójstwa dokonali ukraińscy nacjonaliści. 11 lipca 1943 roku rozpoczęła się masowa, systemowa rzeź na ludności polskiej zamieszkującej tereny dzisiejszej Ukrainy. Wydarzenia te noszą dziś nazwę Krwawej Niedzieli. Wśród ofiar byli Polacy, ale też - choć w mniejszej skali Rosjanie, Ukraińcy, Żydzi, Ormianie i Czesi, którzy mieszkali na Wołyniu - dziś to północno-zachodnia część Ukrainy.

Pamięć ofiar ludobójstwa przywołano także w Poznaniu. Wielkopolskie Stowarzyszenie Kresowe włączyło się w akcję upamiętnienia rzezi wołyńskiej. Jego członkowie rozdawali w okolicach Starego Rynku ulotki informujące o ludobójstwie dokonanym na Polakach 11 lipca 1943 roku. Jak podkreśla organizator akcji Krzysztof Rosenkiewicz, ważne jest, aby dziś nie oceniać osób narodowości ukraińskiej przez pryzmat przeszłości.

Jest właśnie o sprawiedliwych Ukraińcach. Najpierw zaczynamy o tym, że nie wszyscy, którzy mieszkali na tym terenie i byli narodowości ukraińskiej, od razu mają być nazywani zbrodniarzami. Natomiast niestety byli wśród tamtejszych mieszkańców zbrodniarze należący do OUN-UPA i oni odgrywali niestety niechlubną rolę w ludobójstwie

 - mówił Rosenkiewicz. Mszę ku pamięci zamordowanym na Wołyniu odprawiono w kościele u Dominikanów w Poznaniu. 

Uczczono w ten sposób pamięć tysięcy Polaków, którzy stracili życie z rąk ukraińskich nacjonalistów z OUN-UPA. Jak mówił podczas kazania przeor klasztoru, ojciec Michał Śliż, wielu zamordowanych do dziś nie ma swoich mogił i pamięć o nich jest jedynie zbiorowa.

Ale dzięki Bogu, i to też nas tutaj sprowadza między innymi, oni wciąż żyją w naszych sercach. To jest pamięć, której się nie da wymazać. Jeśli ona będzie trwała w naszych sercach, to będzie wieczna. Nie możemy być związani trudem, bólem, a nawet tym, co dobre, a co dokonało się w przeszłości. Jezus mówi o teraźniejszości i przyszłości, także w dzisiejszej ewangelii.

W podobnym duchu wypowiadała się członkini Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, Hanna Dobias-Telesińska.

Ofiary, które ponieśli Polacy do dzisiaj nie doczekały się sprawiedliwości. My, Kresowianie, po prostu musimy o nich pamiętać. To są nasi przodkowie, nasi krewni, najbliżsi, którzy stracili życie tylko dlatego, że byli Polakami. Tracili życie w zbrodni, która nie ma właściwie równej na całym świecie.

Po mszy reprezentanci Urzędu Wojewódzkiego, Urzędu Miasta oraz związków kombatanckich i Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich złożyli biało-czerwone kwiaty pod tablicą upamiętniającą ofiary rzezi wołyńskiej, która znajduje się na dziedzińcu przed klasztorem Dominikanów w Poznaniu.

Odpowiedzialne za Rzeź Wołyńską były Organizacje Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) oraz Ukraińska Powstańcza Armia (UPA). Do dziś nie znamy dokładnej liczby ofiar tamtych wydarzeń, ponieważ od lat Ukraina nie zgadza się na badania i ekshumacje.

Jacek Butlewski/Hubert Jach

https://radiopoznan.fm/n/shOgS4
KOMENTARZE 0