8 maja - 70 rocznica zakończenia II wojny

"Każda wojna jest straszna" - przypominali uczestnicy poznańskich uroczystości upamiętniających 70 rocznicę zakończenia II Wojny Światowej. Z tej okazji kombatanci, żołnierze, harcerze, przedstawiciele władz i organizacji społecznych spotkali się na Cytadeli.

Miejsce uroczystości - poznańska Cytadela to największy poznański cmentarz wojenny, ale też miejsce rekreacji. Łączą się tu codzienne życie i symbole wojny. - Powinniśmy dbać o to, żeby znajdujące się tu cmentarze żołnierzy z różnych wojen, były utrzymywane w czystości i zadbane - mówił wiceprezydent Poznania Mariusz Wiśniewski.

Zdaniem wiceprezydenta Wiśniewskiego w tej chwili nie ma mowy o postawieniu na Cytadeli tablicy upamiętniających poległych żołnierzy niemieckich.

W Kaliszu 70 rocznicę zakończenia II Wojny Światowej uczczono minutą ciszy. W uroczystościach na głównym rynku wzięli udział przedstawiciele samorządu, poczty sztandarowe z kaliskich szkół, kombatanci oraz delegacje służb mundurowych. Pod tablicą pamiątkową na kaliskim ratuszu złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze. Uroczystościom przyglądało się  kilkunastu przechodniów.

Uroczystości Narodowego Dnia Zwycięstwa w Lesznie odbyły się na terenie koszar przeciwlotników pod Pomnikiem Pamięci Żołnierzy 17. Pułku Ułanów Wielkopolskich. Były dowódca leszczyńskich przeciwlotników płk. Mirosław Rochmankowski przypomniał historię pułku. Pod Pomnikiem Pamięci uczestnicy obchodów złożyli wiązanki kwiatów i zapalili znicze. Narodowy Dzień Zwycięstwa uświetniły Kompania Reprezentacyjna Wojska Polskiego i grupa kawalerzystów zorganizowana przez Pawła Apolinarskiego z Bukówca Górnego.

70. rocznicę zakończenia II wojny światowej uczcili także mieszkańcy Wrześni. Patriotyczny pochód przeszedł ulicami miasta z jednego miejsca pamięci narodowej - na drugie: pod pomnik 68 Pułku Piechoty. (zdjęcia poniżej)

Hołd poległym podczas II Wojny Światowej złożyli mieszkańcy Gniezna. W południe odbyła się patriotyczna uroczystość, na którą przyszło wielu mieszkańców pamiętających dzień zakończenia wojny. Wielu mieszkańców wyzwolenie zastało na przymusowych robotach. Byli przesiedlani przez Niemców i przeszli przez obóz tymczasowy w gnieźnieńskiej garbarni. Wspominają że wracali szczęśliwi że skończyła się okupacja. Jednak wielu wracało z niczym i do niczego - wspominają. Józef Sztuka, prezes światowego związku żołnierzy Armii Krajowej w Gnieźnie, dodaje że późniejsza faza naszego ustroju to była następna niewola, bo najlepsi Polacy byli skazani na śmierć za to, że byli Polakami.

___

8 maja przypada Międzynarodowy Dzień Zwycięstwa, obchodzony z okazji rocznicy bezwarunkowej kapitulacji Trzeciej Rzeszy w 1945 roku. Dokument został podpisany w Reims we Francji 7 maja, a dzień później, na żądanie Józefa Stalina, w Karlshorst na przedmieściach Berlina. 

Koniec działań wojennych wyznaczono na godzinę 23.01 w dniu 8 maja. W Moskwie, ze względu na różnicę czasu, był już 9 maja, dlatego kraje obozu socjalistycznego przez lata świętowały Dzień Zwycięstwa dzień po Europie Zachodniej. 24 kwietnia 2015 roku Sejm RP przyjął ustawę o Narodowym Dniu Zwycięstwa obchodzonym 8 maja.

Kapitulacja III Rzeszy nie oznaczała wcale końca II wojny światowej. Przez cztery miesiące działania toczyły się jeszcze na Dalekim Wschodzie, w Mandżurii i na Pacyfiku. Japonia skapitulowała dopiero 2 września 1945. Druga wojna światowa trwała 6 lat. Uczestniczyły w niej 72 państwa. Działania wojenne toczyły się na terytorium 40 krajów. Według różnych szacunków, straty w ludziach wyniosły od 55 do ponad 70 milionów: poległych, zamordowanych i zmarłych.