- Przy wejściu zamontowano specjalne urządzenie z bramkami, podobne do tych, które są m.in. w metrze - mówi Artur Kołaciński, z biura prasowego ostrowskiego magistratu.
Interesanci oraz pracownicy ostrowskiego urzędu miejskiego po wejściu do budynku korzystają obecnie z urządzenia, które skanuje stojącą przed nim osobę i sprawdza, czy osoba ta ma maseczkę na twarzy, to czy zasłania i nos i usta oraz sprawdza temperaturę ciała. W przypadku prawidłowego spełnienia tych warunków zwalnia blokadę i przepuszcza do budynku.
A urządzenie wypożyczyła urzędowi ostrowska firma, które je testuje.
Na razie nie ma mowy o zamknięciu urzędu, wiążące decyzje zapadną po wynikach badań wszystkich pracowników. Aktualnie petenci wpuszczani są przez pracowników urzędu po uprzednim umówieniu się Pierwszy przypadek zakażenia patogenem potwierdzono w ubiegłym tygodniu u jednej z urzędniczek. Osoby z jej otoczenia przebywają na kwarantannie.