- Strażacy użyli drabiny oraz lin alpinistycznych - mówi oficer prasowy kościańskich strażaków Dawid Kryś.
To było miejsce przygotowane pod grobowiec. Wykopana dziura była zabezpieczona i przykryta płytą. To była taka konstrukcja. Pewnie ze względu na wiek ta konstrukcja uległa pęknięciu i mężczyzna właśnie przez to wpadł do środka. Strażacy pomogli w wyciągnięciu 90-latka z tego grobowca, wyjść z tej dziury przy pomocy drabiny. Mężczyzna nogi miał sprawne. Był przytomny, kontaktowy. Zranił się w głowę.
Po wyciągnięciu z grobu zespół ratownictwa medycznego przewiózł 90-latka na badania do szpitala.