W homilii podczas mszy świętej w Kaplicy Cudownego Obrazu przewodniczący Episkopatu Polski mówił, że trudno pogodzić deklaracje obrony praw człowieka z nieustanymi zamachami na życie, odtrąceniem chorych, ludzi starszych i dzieci poczętych.
Zwrócił uwagę na współczesny problem, który św. Jan Paweł II poruszył w encyklice Evangelium vitae: "Świat--doprowadziwszy do odkrycia idei "praw człowieka" - jako wrodzonych praw każdej osoby, uprzednich wobec konstytucji i prawodawstwa jakiegokolwiek państwa - popada dziś w zaskakującą sprzeczność".
Właśnie w epoce, w której uroczyście proklamuje się nienaruszalne prawa osoby i publicznie deklaruje wartość życia, samo prawo do życia jest w praktyce łamane i deptane, zwłaszcza w najbardziej znaczących dla człowieka momentach jego istnienia, jakimi są narodziny i śmierć
- podkreślał arcybiskup Gądecki.
Arcybiskup mówił, że trudno pogodzić deklaracje praw człowieka podkreślające godność każdej ludzkiej istoty, bez względu na jej rasę, narodowość, religię czy poglądy polityczne i pochodzenie społeczne, z "nieustannym mnożeniem się zamachów na życie i z powszechnym ich usprawiedliwianiem” .
"Jak pogodzić te deklaracje z odtrąceniem słabszych, bardziej potrzebujących pomocy, starców i tych, których życie dopiero się poczęło? Te zamachy są jawnym zaprzeczeniem szacunku dla życia i stanowią radykalne zagrożenie dla całej kultury praw człowieka” - podkreślał przewodniczący Episkopatu Polski.