Senator Mieczysław Augustyn odchodzi z polityki ze względu na problemy zdrowotne.
- Od wielu miesięcy borykam się z ogromnymi problemami zdrowotnymi. Wobec tego chciałbym Państwu zakomunikować, że nie będę startował w wyborach na kolejną kadencję. Kończę swoją działalność publiczną, by zająć się swoim zdrowiem i być z rodziną - mówił Augustyn.
Senator Augustyn przeprosił swoich wyborców oraz oponentów politycznych. Tych pierwszych, że nie będą mogli już na niego głosować, drugich za złe słowa i czasami ostrą walkę polityczną. Zastąpić senatora miałby Adam Szejnfeld, który wie, że walka o mandat będzie bardzo trudna.
- Wiem, że to jest największe wyzwanie, jakie brałem na siebie, jeśli chodzi o wybory. W ciągu ostatnich 30-lat byłem przecież radnym, burmistrzem, w końcu europosłem. Ale nigdy, formacja, którą reprezentuję nie miała tak trudnego zadania. Nie miała tyle pracy do wykonania, by osiągnąć sukces. Dla mnie wybory do senatu będą sto razy trudniejsze niż wybory do sejmu - mówił Szejnfeld.
Z Szejnfeldem o mandat zmierzy się prawdopodobnie reprezentujący PiS były senator i prawnik Janusz Kubiak. Nieoficjalnie mówi się również o starcie Henryka Stokłosy.