Kosz na śmieci mówi tak...

Kobieta na początku czerwca urodziła syna. Ciało chłopca znaleziono na śmietniku w reklamówce. Agacie M. postawiono zarzut dopiero po otrzymaniu wyników badań histopatologicznych - mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur - Prus: "Okazało się, że bezpośrednią przyczyną zgonu dziecka było uduszenie. Przeprowadzona wcześniej sekcja zwłok wykazała, że dziecko urodziło się siłami natury, pochodziło z ciąży donoszonej i było zdolne do samodzielnego pozałonowego życia".
Prokuratura złożyła do sądu wniosek o areszt dla matki. Sąd jednak go nie zastosował, uznając, że w tym przypadku mamy do czynienia z dzieciobójstwem, gdzie zagrożenie karą więzienia wynosi maksymalnie 5 lat. Prokuratura twierdzi, że było to zabójstwo, za które grozi znacznie wyższa kara - nawet dożywocie. O szczegółach sprawy ze względu na dobro śledztwa prokurator Mazur Prus nie chce informować.