Ma ona gwarantować przyszłym studentom odbywanie praktyk i stażów. Według prezesa Sądu Okręgowego w Kaliszu Patryka Pietrzaka taki wydział pozwoli młodym ludziom z południowej Wielkopolski na studiowanie bliżej swojego domu:
Uznaliśmy, że tę ideę należy poprzeć, kierując się dobrem mieszkańców regionu południowej wielkopolski, myśląc szczególnie o osobach młodych z tego terenu, które dotychczas podnosiły swoje kwalifikacje na wydziałach prawa w miastach akademickich m.in. Łodzi, Wrocławiu czy Poznaniu, bo to są główne ośrodki, z których czerpiemy kadry do naszych sądów
- mówi Patryk Pietrzak.
Rektor Akademii Kaliskiej prof. Andrzej Wojtyła podkreślił, że Akademia obliczyła, że w Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej i przyległych powiatach województwa łódzkiego, które należały do tzw. ziemi kaliskiej brakuje około 500-600 prawników. Jeśli uczelnia uzyska zgodę z MEiN, to w pierwszym naborze przyjmie 60 studentów na wydział prawa.