W Pile akcja „Choinka dla życia” odbyła się w oddziale terenowym Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.
Przyjechałem, żeby jak co miesiąc oddać krew, bo oddaję osocze z krwią, co miesiąc przeplatam. Dziś dowiedziałem się, że choineczki są. Można połączyć przyjemne z pożytecznym. Dzisiaj ja dostanę pomoc, ktoś dostanie pomoc ode mnie za to, że oddałem osocze i wszystko się zgadza
– mówi Marcin Gagatek z Zalesia koło Złotowa, jeden z krwiodawców.
Jestem krwiodawcą od bardzo, bardzo, bardzo dawna. Żona w pewnym momencie też dołączyła do tej szczytnej akcji i tak jakoś już co roku staramy się oddawać krew w grudniu, żeby właśnie dodatkowo pozyskać choinkę. Uważamy, że to jest fajna akcja
– twierdzi Grzegorz Jęśko.
Mąż jest byłym strażakiem i oddawanie krwi, ratowanie ludzi ma po prostu we krwi. Razem oddajemy krew
– dodaje żona pana Grzegorza, Alina Burda-Jęśko.
Jest to piękna akcja, ponieważ przychodzą tutaj ludzie, którzy oddają to, co mają najcenniejszego, czyli swoją krew i my w ramach podziękowania dajemy nasze choinki
– przyznaje Maria Bajserowcz, inżynier nadzoru w Nadleśnictwie Zdrojowa Góra.