Akcja "Poznań za pół ceny" w tym roku tylko wirtualnie

12 poprzednich edycji akcji przyciągnęło dziesiątki tysięcy turystów, a partnerzy akcji sprzedawali nawet sto tysięcy usług turystycznych za pół ceny w ciągu dwóch dni.  - Rozważaliśmy przeniesienie akcji na inny, bezpieczny termin, ale w tej chwili trudno taki wskazać, dlatego akcja odbędzie się w internecie, bo nie chcieliśmy z niej rezygnować  - mówi szef Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej Jan Mazurczak.  

Przedłużymy też tę akcję do 8 dni. Zaczniemy 2 maja, skończymy 10 maja. Z jednej strony będziemy oferować codziennie wycieczki do różnych miejsc w Poznaniu. One będą realizowane przez przewodników miejskich, ale będziemy je transmitować w internecie. Będą to miejsca bardzo często, do których normalnie nie można wejść tak, że myślę, że może się to spotkać ze sporym zainteresowaniem.

Będzie też internetowa wycieczka po angielsku, by nie zapomnieć o gościach z zagranicy. Oni też licznie przyjeżdżali na tę akcję do Poznania. - Będzie można także kupić vouchery - mówi szef Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej Jan Mazurczak.  

To wielka giełda voucherów na atrakcje turystyczne, do restauracji, hoteli. Te vouchery będą przeważnie ważne jeszcze 12 miesięcy. Wiele z nich będzie dokładnie za pół ceny, więc będzie to też okazja do tego, żeby zakupić te usługi i skonsumować je wtedy, kiedy będzie to możliwe.

W tym roku akcja ma przede wszystkim wesprzeć branżę turystyczną, która z powodu epidemii koronawirusa, znalazła się w trudnej sytuacji. 12 lat temu Poznań był pierwszym polskim miastem, które zorganizowało taką akcję. Przez ten czas wielu turystów wracało do stolicy Wielkopolski, a wraz z rozwojem akcji zaczęły do niej dołączać także podpoznańskie gminy.