W ciągu minionej doby doszło jednak do 75 wypadków drogowych, w których życie straciły 4 osoby, a 92 zostały ranne. Zatrzymano także blisko 200 pijanych kierowców.
- Żadne święto w ciągu roku nie generuje tak wielkiego ruchu na drodze, jak Wszystkich Świętych - podkreślił podkomisarz Dawid Marciniak. W weekend policja we współpracy z innymi służbami prowadzi wzmożone kontrole drogowe.
W swoich działaniach mundurowi kierują się doświadczeniem poprzednich lat, dlatego największe dostępne siły kierowane są na drogi. Tam służbę pełni około 5 tysięcy policjantów, którym pomagają między innymi Żandarmeria Wojskowa i strażacy. Policja wzywa kierowców, by w czasie wzmożonego ruchu na drogach szczególnie zwracali uwagę na polecenia funkcjonariusz, którzy w weekend często osobiście będą kierowali ruchem. Wtedy to właśnie ich polecenia - a nie znaki drogowe - są najważniejsze.
Jak powiedział podkomisarz Marciniak, druga w kolejności jest sygnalizacja świetlna, a w dalszej oznakowanie poziomie i pionowe. W sytuacji ich braku obowiązują normalne przepisu ruchu drogowego z "zasadą prawej ręki" na czele. Podkomisarz Marciniak zachęcił także wszystkich, którzy mają taką możliwość, by udali się na cmentarz środkami komunikacji miejskiej. Kierowcom przypomniał o zmianach organizacji ruchu i przestrzegł ich, by "nie jeździli na pamięć". Policjant z Komendy Głównej dodał, że przypadki łamania przepisów ruchu drogowego będą bezwzględnie ścigane, a pojazdy zaparkowane niepoprawnie lub stwarzające niebezpieczeństwo - usuwane.