Oskarżony dziś 36-letni Tomasz S. miał być organizatorem kradzieży trzech samochodów na terenie Niemiec. W jednym z nich były trumny ze zwłokami. Tomasz S. odpowie za kradzież z włamaniem. Nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.
Od 2012 S. ukrywał się, zmienił wygląd i posługiwał się fałszywymi dokumentami. Został zatrzymany w czerwcu w Szwecji. Grozi mu do 10 lat więzienia. W sprawie kradzieży mercedesów ze zwłokami 4 osoby w ubiegłym roku zostały już skazane. Zapadły wyroki od 11 miesięcy do 4 lat więzienia.