Anarchiści ws. mieszkańców Stolarskiej

- Ewakuacja dzieci była bardzo sprawna - mówi dyrektor przedszkola Joanna Badurska. Przedszkolaki na czas policyjnej akcji przebywały w specjalnie podstawionym autobusie MPK. Później wróciły do przedszkola. - Przez cały czas mieliśmy kontakt z rodzicami dzieci - dodaje Badurska.
Podejrzana torba została otwarta przed przedszkolem przy ulicy Dmowskiego - przy pomocy niewielkiej kontrolowanej eksplozji. Podejrzany pakunek zawieziono na poligon w Biedrusku, gdzie miał zostać zbadany. - Jeszcze nie wiemy co było w środku. Sprawdzają to pirotechnicy - mówi rzecznik poznańskiej policji Andrzej Borowiak. Policja ustala właściciela torby, ktorej znalezienie było powodem popołudniowego alarmu bombowego.