Transport ten nie jest spowodowany żadnymi bieżącymi wydarzeniami, ale jest naturalnym procesem uruchamiania obiektu - uspokajają urzędnicy. Obiekt wybudowany w Powidzu jest częścią szerszego systemu składnic sprzętu amerykańskich wojsk lądowych w Europie - mówił podczas wmurowania kamienia węgielnego (cztery lata temu) pod olbrzymie magazyny w Powidzu ambasador USA w Polsce Mark Brzeziński. "Wzmacniamy wschodnią flankę Nato. To jasny sygnał, że w razie zagrożenia Polska i USA odpowiedzą wspólnie" - dodał.
Przewożony do Powidza sprzęt wojskowy wcześniej był przechowywany na terenie składnicy wojskowej w Mannheim. O przerzucie sprzętu poinformowały służby prasowe US Army. Ostatecznie w magazynie znajdzie się 87 czołgów, 152 bojowych wozów piechoty oraz 18 armatohaubic samobieżnych. Przerzucany sprzęt jest elementem wzmacniania wschodniej flanki NATO przez siły zbrojne USA, ponieważ magazyny przylegają do lotniska, możliwe jest jego błyskawiczne przerzucenie drogą powietrzną wraz z zapasami amunicji, części zamiennych, paliw i płynów eksploatacyjnych w rejon rozmieszczenia wojsk.