Kraiz Sulaiman jest ortopedą. Jak mówi, potrzebujący wsparcia pukali do jego drzwi od samego początku sobotniej akcji.
Nie pytamy, kim jest pacjent, skąd pochodzi. Interesuje nas to, że to jest człowiek, który przychodzi i prosi o naszą pomoc. Takie akcje są potrzebne, bo wiemy, jakie są kolejki do służby zdrowia i specjalistów
- mówi Kraiz Sulaiman.
Z pomocy skorzystali zarówno Ukraińcy, jak i Polacy, którzy są związani z Barką i znajdują się np. w trudnej sytuacji materialnej.
Niektórym brakowało recept, były też osoby z niezaleczonymi ranami, czy chociażby bólami brzucha. W planie kolejne takie akcje arabskich lekarzy pracujących w Polsce.