- Dziewczynka przeszła sepsę, w tej chwili walczy z białaczką. Ariadna potrzebuje dramatycznie dużej ilości krwi, ponieważ jej organizm przestał tę krew produkować. Na szczęście wyszła z sepsy, ale wciąż walczy z białaczką. Jej mama prowadzi wspaniały blog, na którym opisuje całą historię - mówi dyrektor szkoły Dorota Urbanowicz.
Jak dodaje inicjatorka zbiórki krwi Magdalena Wachowska - w zbiórkę krwi zaangażowali się rodzice dzieci chodzących do tej szkoły, nauczyciele, są też panie z okolicznych sklepów i krwiodawcy, którzy i tak chcieli oddać krew, ale przyjechali do szkoły wiedząc, że będzie zbiórka.
Krew będzie można oddawać także przy okazji kolejnych akcji. Organizatorzy proszą, by mówić, że to krew dla Ariadny.