NA ANTENIE: CHAN CHAN/BUENA VISTA SOCIAL CLUB
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Atak rowerzystki na niedowidzącą Maję. Pełnomocnik chce, by wyrok dla oskarżonej był lekcją pokory

Publikacja: 16.02.2023 g.15:14  Aktualizacja: 17.02.2023 g.09:41 Magdalena Konieczna
Poznań
W głośnej sprawie ataku na niedowidzącą Maję z Poznania prokurator chce dla oskarżonej roku prac społecznych. Prokurator w mowie końcowej nazwała zachowanie rowerzystki podczas procesu "absurdalnym sposobem obrony" i żądała także rocznego zakazu zbliżania się do nastolatki i dwóch tysięcy złotych nawiązki.
rowerzystka potrąciła niedowidzącą maja - Magdalena Konieczna - Radio Poznań
Maja została zaatakowana, kiedy szła z koleżanką do szkoły. / Fot. Magdalena Konieczna (Radio Poznań)

Anna D. nie przyznaje się do winy, a w sądzie mówiła, że to Maja ją zaatakowała i celowo popchnęła w stronę płotu. To miało doprowadzić do upadku rowerzystki.

Pełnomocnik pokrzywdzonej adwokat Mariusz Paplaczyk chce, by wyrok dla oskarżonej był lekcją pokory.

Do tej sprawy by nie doszło, gdyby rzeczywiście oskarżona wykazała pewną pokorę i refleksję w stosunku do zdarzenia, które było zdarzeniem, co do którego nie musieliśmy spotykać się w sądzie karnym. Wystarczyło przeprosić, wystarczyło podać rękę. Natomiast oskarżona wybrała drogę konfrontacji. Chcielibyśmy na tym etapie, że jeżeli sąd uzna jej winę i wymierzy karę, by była to kara ograniczenia wolności wykonywana w ośrodku dla osób niewidomych w Owińskach. Być może to nauczy pokory oskarżoną

- mówi adwokat.

Obrońca oskarżonej próbowała przekonać sąd, że Maja w pewnym stopniu przyczyniła się do tego, co się stało. Jej klientka nie wiedziała, że nastolatka jest osobą niepełnosprawną, nie miała białej laski. Obwiniła też media za hejt, jaki spotkał oskarżoną.

Maja została zaatakowana, kiedy szła z koleżanką do szkoły. Jak ustaliła prokuratura, rowerzystka ją minęła, uderzając kierownicą w łokieć. Nastolatka na to nie zareagowała, a po chwili oskarżona miała ją złapać za włosy i popchnąć. Prokuratura zdarzenie zakwalifikowała jako czyn o charakterze chuligańskim. W oddzielnym procesie kobieta została ukarana 400-złotowym mandatem za jazdę rowerem po chodniku i niezachowanie należytej ostrożności.

https://radiopoznan.fm/n/IMGtWh
KOMENTARZE 1
Dawid Nowak
Dawid Nowak 17.02.2023 godz. 08:01
Chamstwo i bezczelność ze strony rowerzystki. Jeśli było tak jak to zostało opisane powyżej to podłość ludzka nawet w tak trywialnych sytuacjach może nie mieć granic. Wstyd i hańba dla takiej osoby (rowerzystki). I ten brak pokory aż razi..