Poseł Prawa i Sprawiedliwości zorganizował spotkanie z mediami w rocznicę wyborów parlamentarnych.
Wyraził swoje niezadowolenie w kontekście zapowiedzi wycofania się z projektu budowy linii kolejowej Turek-Konin. Jak podkreślił, starał się, aby to przedsięwzięcie znalazło się w programie Kolej Plus.
Znaleźli się dwaj panowie tutaj w regionie, posłowie Platformy Obywatelskiej, poseł Michał Kołodziejczak, jednocześnie wiceminister rolnictwa i poseł Tomasz Nowak, którzy postawili sobie za cel działanie na szkodę naszego regionu
- powiedział.
Zdaniem Bartosika, z przyczyn politycznych, dwaj wymienieni posłowie chcą zablokować budowę kolei z Turku do Konina. Twierdzi, że inwestycja przyczyniłaby się do rozwoju regionu.
Zresztą pewnie będzie i zablokowana budowa elektrowni atomowej, bo taki cel mają posłowie obecnej koalicji. Jesteśmy rok po wyborach i widzimy, że nic dobrego się nie zdarzyło, a wręcz przeciwnie, hamuje się inwestycje potrzebne do rozwoju tego regionu
- dodał.
Przypomnijmy, we wrześniu, podczas konferencji prasowej w powiecie tureckim, wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak poinformował nieoficjalnie, że inwestycja kolejowa Turek-Konin nie będzie realizowana, m.in. ze względu na wysokie jej koszty. Będzie za to wprowadzona dobra komunikacja autobusowa.
Zdaniem Bartosika droga krajowa nr 72 jest obciążona i jest tam sporo wypadków i kolizji, a kolej miała odciążyć tę trasę.