NA ANTENIE: Serwis informacyjny
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Bawaria zmaga się z kornikiem

Publikacja: 18.08.2018 g.15:13  Aktualizacja: 18.08.2018 g.15:19
Poznań
Rząd landu poinformował, że szkodnik zagraża już połowie regionu.
kornik larwa - Fotolia
/ Fot. (Fotolia)

Tego lata - jeśli pogoda będzie mu sprzyjała - w przyrodzie mogą pojawić się nawet cztery pokolenia kornika. Sytuacja jest jednak lepsza niż rok temu, bo wówczas zaatakowanych drzew było o blisko jedną trzecią więcej. 

Według bawarskiego Ministerstwa Leśnictwa, jedynym ratunkiem dla lasów jest natychmiastowa wycinka i wywóz drzew, które zaatakował szkodnik. Jak podaje Polska Agencja Prasowa wycinkę prowadzi się w Bawarii przy pomocy maszyn Harvester, zdolnych ściąć i zamienić w pięciometrowej długości pnie 70 drzew dziennie.

https://radiopoznan.fm/n/6pMcsL
KOMENTARZE 6
Kamil Kryza 20.08.2018 godz. 08:13
Jak zwykle merytoryczna dyskusja pod artykułem i wypowiadają się sami specjaliści. Popieram przedmówcę: p. Szyszko na eksport. A poważnie: czy można porównywać las w Bawarii z Puszczą Białowieską, jedyną w Europie?
Pażdzioch 19.08.2018 godz. 19:39
Do kretyna Ferdka - ty już sam nie wiesz kodziarzu o czym o dlaczego piszesz! Władze Bawarii, RATUJĄC SWOJE LASY robią dokładnie to, co chciał robić Szyszko - sanitarnie rąbią chore drzewostany. Na Szyszkę donosili do Niemców tacy właśnie jak ty, folksdojczu. Niemcy u siebie TRZYMAJĄ SIĘ WIEDZY I DOŚWIADCZENIA LEŚNEGO! Takich ja ty powinno się golić na łyso!
Swój 19.08.2018 godz. 15:30
Znajdz sie kondziu idioto.Ze swoim szyszką tam jedżcieNikt tu po was zdrajcy płakać nie bedzie...
BZM 18.08.2018 godz. 22:29
A co na to unijne trybunały? Już widzę jak grożą Niemcom i stawiają im warunki...
Kondziu 18.08.2018 godz. 18:40
A gdzie ekolodzy, może PO wraz z Nowoczesną naskarżą na Bawarię że niszczy ekosystem kornika? Jak zwykle prawda wychodzi na jaw. Minister Szyszko ma rację. Szkoda że zdrajcy mają jeszcze tak duże poparcie w społeczeństwie.
Byk Ferdek 18.08.2018 godz. 18:08
Wysłać im min. Szyszkę z "pomocą". Wyrżnie im pół landu puszczy i po problemie