Ma to związek ze spadkiem liczby zakażonych i powstaniem szpitala tymczasowego na poznańskich targach. Od kilkunastu dni w Wielkopolsce wolnych jest około tysiąca łóżek covidowych - mówi wojewoda Łukasz Mikołajczyk.
Te łóżka sukcesywnie będą wracały do pacjentów w powiatach, ale musimy być równocześnie gotowi na zwiększanie zachorowań w okresie poświątecznym. Nie wykluczam, że wrócimy do tej infrastruktury, choć mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby. W pierwszym etapie liczba łóżek zmniejszy się w: Kępnie, Krotoszynie, Kaliszu, Gostyniu, Kościanie, Chodzieży, Nowym Tomyślu, Obornikach, Wrześni, Puszczykowie, Kowanówku, Ludwikowie i Trzciance.
Decyzję o zmniejszeniu liczby łóżek covidowych w poszczególnych szpitalach wojewoda podjął na podstawie rekomendacji NFZ. Rozmawiał w tej sprawie także z dyrektorami placówek, samorządowcami, dyrektor NFZ, rektorem Uniwersytetu Medycznego i konsultantami wojewódzkimi.
Spośród 12 podmiotów prowadzących w ostatnim czasie oddziały covidowe, siedem zostało w całości przywróconych do stanu sprzed epidemii. We wszystkich tych placówkach zostaną tak zwane łóżka buforowe, czyli obserwacyjne.
Obecnie w Wielkopolsce jest ponad 3200 miejsc dla zakażonych koronawirusem, wolnych jest prawie 1180. Z 258 łóżek respiratorowych dostępnych jest 90.