Nikogo już to nie dziwi ale zawsze zaskakuje. W okresie letnim nie ma miesiąca bez informacji o małych czy większych powodziach podtopieniach, połamanych drzew.
Niestety pojedynczy człowiek, miasto czy kraj nie ma najmniejszego wpływu na klimat i jego zmiany. Jedynie, co możemy zrobić to przygotować się na skutki gwałtownych zjawisk atmosferycznych, na ich minimalizowanie. Z takiego założenia wyszły władze Leszna, które rozpoczęły prace nad programem dostosowania miasta do zmian klimatu.
W Polsce straty wywołane ekstremalnymi zjawiskami klimatycznymi w latach 2001-2010 zostały oszacowane na 54 mld zł, z prognoz wynika, że w 2030 r kwota może być blisko trzykrotnie większa.