- Będzie to film odcinkowy, odzwierciedlający szczegółowo przebieg wydarzeń - mówi marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak. - Ma pieczołowicie odtworzyć historię z umundurowaniem, ze wszystkimi zdarzeniami i dowódcami powstania. Będzie to filmowa lekcja historii - dodaje marszałek.
Na razie nie ma jeszcze mowy o konkretnych pieniądzach. Ale czasu dużo nie ma, bo do setnej rocznicy pozostały tylko cztery lata. Wchodząca do kin w piątek "Hiszpanka" opowiada o Powstaniu Wielkopolskim, jednak większość scenariusza jest fikcją.