Zdjęcia rentgenowskie będą robione bez przerwy tylko pacjentom onkologicznym, noworodkom i dzieciom. "Będziemy protestować, bo bez rozmów z nami, Ministerstwo Zdrowia przymierza się do odebrania nam 5 godzinnego dnia pracy, bez rekompensaty finansowej" - powiedział Radiu Merkury Arkadiusz Łuszkiewicz ze związku zawodowego pracowników radiologii w pilskim Szpitalu Specjalistycznym.
Przypomina, że już w latach 50-tych uznano pracę techników elektroradiologii za szkodliwą dla zdrowia, bo wykonywaną w warunkach stałego napromieniowania, wydłużenie dziennej normy czasu pracy naraża pracownikow na jeszcze większe niebezpieczeństwo - zwraca uwagę Arkadiusz Łukaszewicz
Szacuje się, że w Polsce w takich warunkach pracuje około 30 tysięcy osób. Według organizatorów protestu, zwiększenie czasu pracy z 5 do 7 i pół godziny przyczyni się również do zwolnień. Szpitale i przychodnie będą mogły bowiem zapewnić świadczenia mniejszą liczbą pracowników radiologii, medycyny nuklearnej, hemodynamiki czy stanowisk z promieniowaniem jonizującym.