NA ANTENIE: 05:45 pogoda nocna/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Biegły skrytykował warunki w Amazonie. Śledztwo po śmierci pracownika jednak znowu umorzono

Publikacja: 10.02.2023 g.14:53  Aktualizacja: 11.02.2023 g.14:42 Krzysztof Polasik
Poznań
Dariusz Dziamski pchał wózki z załadunkiem. Zmarł półtora roku temu w magazynie w Sadach.
inicjatywa pracownicza amazon protest beata dziamska - Wojtek Wardejn - Radio Poznań
Fot. Wojtek Wardejn (Radio Poznań)

Przyczyną była choroba serca i dlatego rok temu śledczy umorzyli postępowanie. Wtedy sąd nakazał jednak zbadać czy warunki pracy nie doprowadziły do śmierci Dziamskiego.

Jak mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, Łukasz Wawrzyniak, śledztwo po niespełna pół roku ponownie umorzono.

Sąd nakazał nam sprawdzić czy nie doszło do przestępstwa tak zwanego pracowniczego, czyli naruszenia zasad bezpieczeństwa i higieny pracy przez osoby odpowiedzialne i spowodowanie co najmniej zagrożenia bezpośredniego dla zdrowia tego człowieka, a w tym wypadku również śmierci. Tutaj takiego związku nie ujawniono. Przede wszystkim trzeba podkreślić, że z sądowej opinii medycznej wynika, że pokrzywdzony zmarł śmiercią naturalną z przyczyn chorobowych

- mówi Łukasz Wawrzyniak.

Biegły stwierdził, że „w spółce Amazon zdarzały się przypadki przekraczania dopuszczalnych norm wagowych przemieszczanych ładunków, i że długotrwałe przemęczenie może stać się wtedy bezpośrednią przyczyną wypadku przy pracy i pogłębiać stan chorobowy pracowników”. Formalnie nie doszło jednak do niedopełnienia obowiązków z zakresu BHP.

Śledztwo umorzyła prokuratura rejonowa z poznańskiego Grunwaldu. Wdowa po Dariuszu Dziamskim złożyła zażalenie. Kobieta podkreśla, że jej mąż był przemęczony i przed śmiercią chciał zmienić stanowisko. Teraz decyzja o ewentualnym wznowieniu postępowania należy do Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

https://radiopoznan.fm/n/a2CFYc