NA ANTENIE: TACY BYLISMY/UNIVERSE
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Biletomaty nie są gotowe na PEKĘ

Publikacja: 15.04.2014 g.12:41  Aktualizacja: 15.04.2014 g.12:47
Poznań
W Poznaniu nie uda się przed 1 lipca wymienić automatów do sprzedaży biletów komunikacji miejskiej. Przyznał to dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego. 1 lipca pasażerów w Poznaniu czeka wielka rewolucja związana z wprowadzeniem Poznańskiej Elektronicznej Karty Aglomeracyjnej. Biletomaty nie są gotowe na zmiany.
Biletomat popsuty - Szymon Mazur
/ Fot. Szymon Mazur

1 lipca na ulicach prawdopodobnie nadal będą stały stare biletomaty. Ale nie można i nie będzie można w nich doładować karty PEKA, tak, aby później płacić za każdy przejechany przystanek. A właśnie do korzystania z tej funkcji (zamiast dotychczasowych biletów jednorazowych) zachęcają urzędnicy.

Dyrektor ZTM-u Bogusław Bajoński mówi, że biletomaty to tylko jeden ze sposób doładowania PEKI, reszta rozwiązań będzie gotowa. Pasażerowie PEKĘ mają doładowywać w kioskach lub sklepach. Teraz takich punktów jest 70. Wkrótce będzie ich ponad 100. Jest także opcja doładowania karty przez internet.

ZTM na razie szuka firmy, która postawi nowe biletomaty. Kiedy zacznie się wymiana? - W drugiej połowie roku, zakończenie w pierwszym kwartale 2015 - wyjaśnia Bajoński.

W Poznaniu i okolicach jest teraz 50 takich automatów, po zmianach - docelowo - ma być 70.

https://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 2
antek 15.04.2014 godz. 17:22
Biletomaty wprowadzano z uwagi na koszty sprzedaży biletów w kioskach i sklepach (tak oficjalnie podawano). Zwykłemu poznaniakowi może to pachnie korupcją czy niegospodarnością, ale to oczywiście tylko tak wydaje się: - z uwagi na wysokie koszty, samych biletomatów, ich obsługi, napraw itd., a ZTM ze skromości nigdy (chyba, że po cichu) nie pochwalił się żadnymi danymi na temat funkcjonowania tych urządzeń i efektów ekonomicznych całego przedsięwzięcia.
radca 15.04.2014 godz. 14:08
Uda się, nie uda i to mówi dyrektor ZTM. To kabaret czy urząd? To komik czy fachowiec? A może dzieciak i jeszcze nie dojrzał?
To może jeszcze rzut kostką, albo zaklady ?
Co to za jaja, wygłupy za ciężka kasę podatnika?
Przypominam magiczną liczbę 400.000 kart PEKA i sezamie (z dotacją coś pod 40 mln zł) otwórz się.