Pierwszy dzień imprezy będzie dniem koncertowym, a drugi telewizyjnym – zapowiada producent festiwalu Mariusz Woźniczka. - Pierwszego dnia mamy mniejszą liczbę artystów, ale za to będą to ich pełnowymiarowe koncerty, godzinne, półtoragodzinne i tego nie pokażemy w telewizji. Drugi dzień został ułożony wspólnie z telewizją [organizatorzy na razie nie ujawniają która ogólnopolska stacja została partnerem festiwalu – przyp. red] w taki sposób, żeby zainteresować odbiorcę telewizyjnego – mówi Woźniczka.
Uczestnicy koncertu telewizyjnego wykonają po jednym – do trzech utworów. Wśród wykonawców koncertu transmitowanego na żywo będzie zwycięzca Jarocińskich Rytmów Młodych, co cieszy burmistrza Adama Pawlickiego. - Naszym celem jest promocja tych młodych zespołów i po raz pierwszy zwycięzca Jarocińskich Rytmów Młodych zagra z dużej sceny na całą Polskę – deklaruje Pawlicki i dodaje, że dla laureata konkursu będzie to niezwykła reklama.
W Jarocinie wystąpią jedynie polscy wykonawcy; swoje jubileusze na scenie świętować będą: Renata Przemyk (30-lecie), zespół Dżem (40-lecie) oraz Sebastian Riedel z zespołem Cree (25-lecie). Szefem jurorów oceniających młode zespoły jest wokalista Marek Piekarczyk, który zresztą także wystąpi ze swoim własnym muzycznym projektem.
Po ostatnich wędrówkach po niemal całym mieście tegoroczny festiwal wraca na stare śmieci, czyli na ulicę Maratońską.