Jak mówi starosta poznański Jan Grabkowski, dzięki coraz ściślejszym relacjom i współpracy powiatu z ukraińskimi partnerami, dokładnie wiadomo, co jest najbardziej potrzebne.
Ta łączność powstała, mamy nawiązaną łączność z rejonem obuchowskim i z gminami tego regionu. To wszystko idzie w tamtym kierunku. To są tony jedzenia, materiałów higienicznych, chemii. Przez to, że mamy bezpośrednią łączność z nimi, to wysyłamy im to, co jest absolutnie potrzebne
- mówi Jan Grabkowski.
Dary, które wyjechały dziś z Poznania, to m.in. 29 agregatów prądotwórczych i długoterminowa żywność.
Pomoc trafi do najbardziej potrzebujących. W rejonie obuchowskim mieszka 89 tys. osób przesiedlonych z najbardziej zniszczonych rejonów Ukrainy, gdzie toczyły się walki.
W zeszłym roku Powiat Poznański przekazał Ukrainie 12 ton darów.